Utworów z albumu, którego premiera jest zapowiedziana na 20 sierpnia, polska publiczność mogła posłuchać na festiwalu Open’er, gdzie Bloc Party wystąpili jako gwiazda trzeciego dnia imprezy. Kele Okereke, wokalista grupy, opowiadał Kamilowi Jasieńskiemu, że nowa płyta będzie zupełnie inna od tego, co nagrali do tej pory.
- Myślę, że ze wszystkich naszych nagrań ten krążek jest najbardziej surowy. Jest tu zdecydowanie więcej gitary i basu niż na poprzednich płytach – opowiadał - Ludzie po jego przesłuchaniu zrozumieją, że weszliśmy, na zupełnie nową drogę.
Album "Four" był nagrywany w Nowym Jorku, ale jak zdradził Okereke, w trakcie nagrań muzycy praktycznie nie opuszczali studia. Mimo to, Wielkie Jabłko, jak nazywane jest to miasto, miało pewien wpływ na ostateczny kształt płyty. - Przed nagraniami mieszkałem w Nowym Jorku przez pół roku. Nie robiłem tam nic specjalnego, głównie pisałem książkę, ale myślę, że ten okres, intensywność i dynamika tego miejsca mogły mieć przełożenie na nasze piosenki.
Więcej na temat nowego krążka Bloc Party dowiesz się słuchając nagrania audycji.