Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
migrator migrator 09.04.2010

Kosmiczny spacer amerykańskich astronautów

Astronauci wymieniają zbiornik amoniaku zasilającego układ chłodzenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Kosmiczny spacer amerykańskich astronautówźr. Wikipedia

Dwaj astronauci z załogi amerykańskiego wahadłowca Discovery wyszli w piątek w przestrzeń kosmiczną, by odłączyć od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nieużywany już pusty zbiornik amoniaku, zasilającego układ chłodzenia.

Jest to pierwszy z trzech kosmicznych spacerów, jakie w trakcie trwającej misji Discovery odbyć mają astronauci Rick Mastracchio i Clayton Anderson. W piątek odłączyli oni przewody, łączące korpus stacji ze starym zbiornikiem oraz zdjęli mocowania nowego zbiornika amoniaku w ładowni wahadłowca, by mógł on zostać przytwierdzony do zdalnie sterowanego wysięgnika. Wymiana zbiorników nastąpi podczas drugiego spaceru kosmicznego w sobotę, a zakończenie procedury montażu przewidziane jest na wtorek.

Tymczasem NASA poinformowała, że transport jednego amerykańskiego astronauty na Międzynarodową Stację Kosmiczną będzie kosztował w latach 2013-2014 blisko 56 mln dolarów. To przeszło dwukrotnie więcej niż dotychczas.

Problem transportu ludzi, zaopatrzenia i aparatury badawczej na ISS wymagał szybkiego rozwiązania wobec mającego niebawem nastąpić wycofania ze służby amerykańskiej floty wahadłowców. Zanim budowana przez amerykańską firmę SpaceX (przy wsparciu NASA) rakieta Falcon będzie mogła zabrać na pokład astronautów, jedynym środkiem transportu na stację pozostaną rosyjskie pojazdy Sojuz. NASA właśnie podpisała z Federalną Agencją Kosmiczną Rosji (Roskosmos) stosowną umowę.

Przedstawiciel NASA John Ambrick wyjaśnił że koszty przelotu wzrosną, ponieważ do zrealizowania dodatkowych przelotów Rosjanie będą musieli zbudować nowe statki.

PAP/ŁSz