Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Łukasz Szumielewicz 31.01.2011

Dokończą powieść klasyka fantastyki

Trwa konkurs, którego laureat dokończy pozostawioną przez Janusza Zajdla w formie skryptu powieść "Drugie spojrzenie na planetę Ksi".
Dokończą powieść klasyka fantastykiPhotoshot/REPORTER

"Drugie spojrzenie na planetę Ksi" – niedokończona powieść Janusza Zajdla, wreszcie ukaże się w druku. Trwa konkurs, którego laureat otrzyma zadanie dopisania brakujących fragmentów książki. – Dopisanie ciągu dalszego będzie rzeczą trudną, tym bardziej, że trzeba wejść w specyficzny język Janusza Zajdla, który pisał bardzo skrótowo, spieszył się – mówi Mirosław Kowalski, redaktor naczelny wydawnictwa superNOWA.

Janusz Zajdel to ikona polskiej fantastyki. Z wykształcenia był fizykiem, pracował w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej. Zmarł w 1985 roku w Warszawie na raka płuc w wyniku napromieniowania. Jeszcze w tym samym roku po raz pierwszy przyznano nagrodę jego imienia, dziś najbardziej prestiżowe polskie wyróżnienie dla twórców fantastyki.

Janusz Zajdel zaczynał od pisania fantastyczno-naukowych opowiadań utrzymanych w optymistycznym tonie typowym dla lat 60. i 70., a zatem przesyconych wiarą w postęp i potęgę techniki. Z czasem charakter jego twórczości się zmienił, pojawiły się w niej wątki społeczno-polityczne oraz pesymistyczne akcenty jak gdyby rodem z powieści George'a Orwella. – Pod płaszczykiem fantastyki opowiadał o naszej rzeczywistości, zniewoleniu, ludziach, którzy usiłują wywalczyć wolność, myśleć na przekór totalitarnym reżimom – tłumaczył w "Stacji Kultura" Mirosław Kowalski.

Powieść "Drugie spojrzenie na planetę Ksi" miała być kontynuacją wydanej w 1983 roku "Całej prawdy o planecie Ksi", śmiertelnie chory pisarz zdążył jednak sporządzić jedynie konspekt i napisać trzy rozdziały – wszystko mieści się na czterdziestu stronach maszynopisu. Autorzy pragnący się zmierzyć z tym materiałem powinni do końca grudnia tego roku nadesłać do wydawnictwa superNOWA próbkę swojej twórczości w postaci 20-30 stron maszynopisu. – Z laureatem podpiszemy umowę autorską i książka zostanie wydana – zapewnia Mirosław Kowalski.

Więcej w rozmowie Kasi Dydo i Kuby Kukli z Mirosławem Kowalskim. Dźwięk znajdziesz w ramce po prawej stronie.

ŁSz