Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 22.06.2012

Premiery tygodnia: od Nowego Jorku do Czarnobyla

To będzie najlepszy filmowo okres od początku Euro 2012. Przed nami teoria absurdalnego kapitalizmu, dramat amerykańskich nastolatków w Czarnobylu oraz coś dla młodych matek...
Premiery tygodnia: od Nowego Jorku do Czarnobylamat. pras.

- "Cosmopolis" w reżyserii Davida Cronenberga to historia młodego miliardera, który postanawia wybrać się do fryzjera. Wsiada więc w swoją długą, superwyposażoną limuzynę i rusza w odyseję po Nowym Jorku - opowiada Łukasz Muszyński z Filmwebu. Miasto jest jednak zatłoczone, ponieważ dochodzi do zamieszek z udziałem antyglobalistów; odbywają się też uroczystości pogrzebowe znanego rapera; ponadto ktoś planuje zamach na naszego bohatera...

W aucie odwiedzają go też różni ludzie, a dyskusje z nimi bywają zaskakujące: od kursu jena po światowe kryzysy. - Spotkałem się z opinią, że, o ile filmy Cronenberga zwykle opowiadają o ludziach, którzy przechodzą jakąś transformację, o tyle w "Cosmopolis" bohater przemianę ma już za sobą - mówi Muszyński.

Zobacz zwiastun:

"Jak urodzić i nie zwariować" to ekranizacja poradnika, który na całym świecie sprzedał się w ogromnej liczbie egzemplarzy. - Chyba pojawił się trend by ekranizować poradniki... – zastanawia się Muszyński. - W tym przypadku tytuł mówi wszystko.

Zdaniem naszego eskperta to film dla pań, które już rodziły. Bo te, które uroki macierzyństwa mają przed sobą, mogą się zniechęcić. - To znakomity środek antykoncepcyjny - żartują nasi reporterzy. - Raczej komedia, w dodatku z dużą ilością gwiazd – odpowiada Muszyński. - Mamy Elisabeth Banks, Jennifer Lopez i Chrissa Rocka oraz Cameron Diaz.

Zobacz zwiastun:

"Czarnobyl. Reaktor strachu" to film, w którym, zdaniem Łukasza Muszyńskiego, brak napięcia. - Oglądamy kilkoro amerykańskich nastolatków uprawiających tzw. turystykę ekstremalną; jeżdżą oni do miejsc, które niekoniecznie są kurortami - mówi ekspert Czwórki. - Wszystko w tym filmie oparte jest na bardzo prostych patentach. Na przykład bohaterowie stoją i nagle ktoś za nimi przebiega. Zawsze też muszą wejść do najciemniejszej piwnicy. Pomijam już fakt, że rysunek psychologiczny bohaterów jest pobieżny, bo nie o to w tym filmie chodzi. Oni potrzebni są twórcom obrazu do zaszlachtowania. Ale ta rzeźnia mogłaby być bardziej pomysłowa.

Zobacz zwiastun:

(kd)