Czwórka
Ula Kaczyńska
27.08.2012
Roman Gutek: czy popcorn zawsze musi być na pierwszym miejscu?
Po wakacjach wrocławski Helios przy ul. Kazimierza Wielkiego ruszy w nowej odsłonie - jako Helios Nowe Horyzonty. W dziewięciu salach przez cały rok będą wyświetlane ambitne, artystyczne filmy. A wszystko to pod czujnym okiem Romana Gutka.
Roman Gutek w "Stacji Kultura"Aurelia Chmiel
Posłuchaj
-
Roman Gutek opowiada o nowym przedsięwzięciu, czyli artystycznym multipleksie we Wrocłąwiu
Czytaj także
31 sierpnia startuje Helios Nowe Horyzonty - kinowy art house dowodzony przez Romana Gutka. To pierwszy duży projekt, realizowany przez Wrocław w ramach Europejskiej Stolicy Kultury.
- Ruszamy z kinem, które będzie miało inny charakter i zupełnie inny program. Znajdzie się w nim miejsce na ambitne filmy, festiwale i programy edukacyjne - wyjaśnia Roman Gutek. - A na co dzień ważny będzie bieżący repertuar, czyli minimum 45 projekcji dziennie.
Kino zaskoczy nowym wyglądem nawiązującym do początków tego miejsca. Będzie przestrzenie i postindustrialnie.
- Na sam początek nie mamy może jakiś specjalnych fajerwerków, ale w ciągu pierwszego tygodnia pokażemy 13 tytułów - opowiada gość "Stacji Kultura". - Wśród nich znajdą się m. in. "Siostra mojej siostry", "Alpy", "Zakochani w Rzymie" i "Portret o zmierzchu". Nie będziemy rezygnować z większych tytułów, bo to kino daje fantastyczne możliwości. Mamy 5 kameralnych sal i 4 duże, idealnie nadające się na dobre filmy środka.
Miasto dofinansuje działalność artystycznego multipleksu - w tym roku kwotą miliona złotych, w przyszłym - trzech milionów. Traktując to w dużej mierze jako inwestycję w edukację artystyczną - w nowohoryzontowym kinie będą odbywały się projekcje w ramach programu "Szkoła w mieście", a także seanse dla studentów, ujęte w dwa cykle "Akademia polskiego filmu" i "Akademia światowego kina".
- To są kilkuletnie kursy historii kina, w których udział weźmie 9 wrocławskich uczelni - mówi Roman Gutek. - Oglądając filmy i uczestnicząc w dyskusjach studenci będą mogli zdobywać zaliczenia. Oczywiście pod warunkiem, że na koniec każdego semestru zdadzą egzamin. I co ważne, do projektu zgłosiły się nie tylko uniwersytety, ale też Akademia Wychowania Fizycznego i Akademia Ekonomiczna.
O szczegółowych planach nowego miejsca na kulturalnej mapie Polski dowiesz się słuchając dołączonego do artykułu nagrania rozmowy z Romanem Gutkiem.
kul