Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Paulina Jakubowska 20.10.2012

"Obława" zmieniła ich życie i podejście do aktorstwa

Maciej Krzyształowicz zrobił film mocny, naturalistyczny, w którym nie ma się z czego śmiać. Wszyscy aktorzy, grający w "Obławie", potwierdzają, że ten film wiele ich nauczył i wiele zmienił.
Weronika Rosati na planie ObławyWeronika Rosati na planie "Obławy"mat.prasowe
Posłuchaj
  • "Obława" - materiał Kasi Kornet
  • Piątkowe premiery kinowe - poleca Łukasz Muszyński
Czytaj także

"Obława" to nie jest film dla osób, które mają jesienne depresyjne stany i słabe nerwy - ostrzega Kasia Kornet. To obraz dla tych, którzy mocno stąpają po ziemi. Maciej Krzyształowicz akcję filmu umieścił w lesie. Tę przestrzeń uznał za niewykorzystaną w polskim kinie.

Bardzo mocnym punktem tego filmu są aktorzy. W głównych rolach zobaczymy Macieja Stuhra, Weronikę Rosati, Sonię Bohosiewicz i Marcina Dorocińskiego.

Macieja Stuhra zobaczymy w roli kanalii, ta kreacja wymagała od niego zastosowania kilku sztuczek.

- Kilka chwytów jest bardzo prostych. Przytyłem 8 kg i to dało dobry efekt. Za tym idzie sposób spojrzenia, pewne chamstwo. Mam nadzieję, że po obejrzeniu tego filmu reżyserzy będą mi śmielej proponować role, które nie są tylko do uśmiechania się - mówi Stuhr.

"Obława" opowiada o zdradzie, zemście i winie. Weronika Rosati na planie filmu występuje bez makijażu. Marcin Dorociński uważa, że Krzyształowicz zbudował interesujący film. - "Obława" jest o tym, że potrafimy być bardzo silni i zaadaptować się w każdych warunkach. A z drugiej strony o tym, że jesteśmy też potwornie słabi - opowiada Dorociński.

Posłuchaj załączonego materiału Kasi Kornet w audycji " Stacja Kultura ". "Obława" w piątek trafiła na ekrany. Jeśli masz ochotę na trochę lżejsze kino posłuchaj audycji i dowiedz się, które z 7 innych premier są warte uwagi - ocenia Łukasz Muszyński.

(pj)