Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Karina Duczyńska 14.11.2012

Sputnik już krąży. Niebawem wyląduje w Warszawie

– Kultura rosyjska staje się w Polsce coraz bardziej popularna – mówi w Czwórce Małgorzata Szlagowska, dyrektor Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik". – A gdy nie ma się możliwości wyjazdu, film jest świetnym sposobem, by liznąć trochę tego kraju.
Sputnik już krąży. Niebawem wyląduje w Warszawieleocub/sxc.hu/cc

Na przestrzeni 20 lat, po 1990 roku, w dystrybucji w Polsce było 10 filmów produkcji rosyjskiej. – Tylko tyle! – mówi Szlagowska-Skulska. – Staramy się zapełnić lukę filmową i w ciągu 5 lat pokazaliśmy ponad 600 nowych tytułów. W tym roku będzie kolejne 176. Dlatego "Sputnik" jest największym festiwalem filmów rosyjskich na świecie. Nie ma drugiej takiej imprezy.

Choć dawniej miesiącem kina rosyjskiego w Polsce był październik, organizatorzy "Sputnika" mają nadzieję, że w ciągu ostatnich kilku lat udało im się to zmienić i teraz będzie to listopad. W tegorocznej edycji festiwalu wezmą bowiem udział aż 42 kina.

– Rozpoczniemy od trzech kin w Warszawie – mówi gość Czwórki. – Ale repliki festiwalu zaczną się pod koniec miesiąca i będą trwały do marca 2013 roku. W tym czasie projekcje odbędą się w około 50 miastach, a wciąż zgłaszają się kolejni chętni. To znaczy, że jest taka potrzeba, a ludzie są ciekawi Rosji.

Festiwal Filmów Rosyjskich Sputnik rozpoczyna się 15 listopada i potrwa 10 dni. Dowiedz się więcej o tej wyjątkowej imprezie, słuchając nagrania rozmowy z Małgorzatą Szlagowską-Skulską z audycji "Stacja Kultura".

(kd)