Negral o fuzji niszy z mainstreamem

Najczęściej zadawane pytane Nergalowi brzmi - jak to się stało, że zagrał w filmie Juliusza Machulskiego "AmbaSSada"? Chociaż słyszy je przy prawie każdym wywiadzie, to chętnie opowiada o smsie z gratulacjami, który dostał od reżysera po tym jak udzielił wywiadu dla Newssweaka. O przypadkowym spotkaniu na ulicy, po którym razem poszli na obiad. Wtedy Machulski opowiedział mu o pomyśle na film. Film, w którym ostatecznie zagrał muzyk.
W "AmbaSSadzie" wcielił się w postać Joachima von Ribbentropa. Zdjęcie w kostiumie, w mundurze, umieścił na Facebooku i natychmiast został zbanowany. Dlatego w kolejne dni zamieszczał zdjęcia znanych aktorów w mundurach nazistów. - To był mój test na inteligencję Facebooka - opowiada Nergal.
Jego udział w filmie Juliusza Machulskiego nie ograniczył się tylko do roli aktorskiej. Złowrogie momenty filmu są ilustrowane muzyką Nergala - Taka fuzja niszy z mainstreamem jest piękna - twierdzi muzyk.

jl