Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Czwórka
Marek Dziadukiewicz 24.01.2011

Sensacja! Upadł król, niech żyje król! (wideo)

Niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem był bardzo dramatyczny. Kamil Stoch po raz pierwszy w karierze zwyciężył, a Adam Małysz upadł w pierwszej serii i nie wystąpił w drugiej
Stoch z pucharem za zwycięstwo w ZakopanemStoch z pucharem za zwycięstwo w Zakopanemfot. PAP/Grzegorz Momot

Przegląd Sportowy: Lider naszej kadry w pierwszej serii nie ustał swojej próby. Odjechała mu narta, przewrócił się i przekoziołkował kilka metrów. Kibice zgromadzeni na Wielkiej Krokwi zamarli. Polak leżał obolały, a lekarze zaczęli go opatrywać. Na chwilę wstał, ale później z grymasem na twarzy położył się na toboganie ratowników TOPR. Saniami został zwieziony z zeskoku. W tym czasie 15 tysięcy kibiców skandowało - Adam, Adam"

Na szczęście po wstępnych badaniach uraz polskiego skoczka wydaje się być znacznie mniej poważny niż przypuszczano. "Na szczęście Adam tylko naciągnął więzadło" - tłumaczy fizjoterapeuta Rafał Kot, który towarzyszył Adamowi podczas wizyty w szpitalu. Sam zawodnik również nie krył radości po tym jak usłyszał opinię lekarzy. "Odetchnąłem z ulgą, kiedy dowiedziałem się, że to nie jest aż tak groźna kontuzja jak przypuszczałem". Teraz Adama czeka kilka dni przerwy w treningach i krótki okres rehabilitacji zbitego kolana. Jeżeli wszytko ułoży się po myśli Małysza, to możliwe, że już w najbliższy weekend zobaczymy go na skoczni w Willingen.

Niedzielny konkurs mimo pechowego początku zakończył się dla nas bardzo szczęśliwie. Wszystko za sprawą fantastycznego występu Kamila Stocha, który po skokach na odległość 123 i 128 metrów po raz pierwszy zwyciężył w turnieju zaliczanym do klasyfikacji Pucharu Świata. Na uwagę zasługuje także niezły występ młodego Tomasza Byrta, który zajmując 29. miejsce zdobył swoje pierwsze punkty w Pucharze Świata.

Marek Dziadukiewicz