Przedłużony zakaz wyjazdowy

Przez najbliższe pół roku mecze piłkarskiej ekstraklasy oraz pierwszej i drugiej ligi na prośbę komendanta głównego policji odbywały będą się bez udziału kibiców przyjezdnych. "Z naszego doświadczenie wynika, że podczas przejazdów kibiców dochodzi do łamania przepisów prawa, m.in. do niszczenia mienia, ustawek. Dodatkowo sami szefowie klubów sygnalizowali nam, że mają problemy z przyjezdnymi kibicami i często to właśnie oni przez swoje zachowanie doprowadzają do burd" - dodał Sokołowski.

Z podobnym wnioskiem szef policji wystąpił już w połowie maja i PZPN przychylił się do niego, podejmując stosowną uchwałę. Zakaz uczestnictwa zorganizowanych grup kibiców dotyczył tylko kilku kolejek do zakończenia poprzedniego sezonu. Pomysł przedłużenia tego stanu pojawił się na ubiegłotygodniowym spotkaniu szefa MSWiA Jerzego Millera z przedstawicielami klubów ekstraklasy.

"Po tym spotkaniu zwróciliśmy się z zapytaniem do naszych akcjonariuszy, czyli wszystkich klubów ekstraklasy. Czekamy na ich opinie, bo to one organizują i autoryzują wyjazdy zorganizowanych grup fanów na mecze wyjazdowe swoich zespołów. Gdy poznamy ich stanowisko, przedstawimy oficjalną opinię Ekstraklasy SA" - poinformował PAP rzecznik prasowy spółki prowadzącej rozgrywki najwyższej klasy Adrian Skubis.

Podkreślił jednocześnie, że wszelkie decyzje w tej sprawie znajdują się jednak w gestii PZPN, a nie Ekstraklasy SA. Związek zajmie się nią w najbliższy czwartek, podczas posiedzenia zarządu.

"W porządku posiedzenia zarządu znajduje się punkt dotyczący realizacji poprzedniej uchwały, która dotyczyła końcówki poprzedniego sezonu. Nie ma pewności, że zapadną jakiekolwiek decyzje w kwestii rozszerzenia zakazu wyjazdów kibiców na nowy sezon. Wszelkie informacje na ten temat to na razie tylko spekulacje" - powiedziała PAP rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska.

MD