Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marek Dziadukiewicz 05.04.2012

Kolejny wieczór bez niespodzianek

Real Madryt i Chelsea Londyn uzupełniły stawkę półfinalistów piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Liga MistrzówLiga Mistrzówfot. Flickr

Real Madryt pokonał Apoel Nikozja 5:2 (2:0) w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów i awansował do półfinału. Pierwszy mecz na Cyprze hiszpański zespół wygrał 3:0.

W środę na Santiago Bernabeu zakończył się piękny sen cypryjskiego Kopciuszka. Apoel po raz pierwszy awansował do ćwierćfinału LM i choć wcześniej poradził sobie z kilkoma teoretycznie lepszymi zespołami, to przy Realu wyglądał blado. Po zwycięstwie na Cyprze 3:0 trener "Królewskich" Jose Mourinho w rewanżu pozwolił zagrać kilku dublerom. W podstawowej jedenastce znalazł się m.in. Francuz Raphael Varane czy Esteban Granero.

Gospodarze nie forsowali tempa, nie ustrzegli się też błędów w obronie, stąd wynik raczej hokejowy. Ozdobą spotkania były gole Brazylijczyka Kaki w pierwszej połowie (precyzyjne uderzenie w górny róg zza pola karnego) i Argentyńczyka Angela Di Marii (lobem nad wysuniętym bramkarzem) w końcówce. Dwa trafienia dołożył Portugalczyk Cristiano Ronaldo.

Apoel próbkę wysokich umiejętności zaprezentował zwłaszcza przy golu Brazylijczyka Gustavo Manduki w 67. minucie. Drugą bramkę uzyskał dla mistrza Cypru z rzutu karnego Argentyńczyk Esteban Solari, brat byłego piłkarza Realu - Santiago. Kolejnym rywalem lidera hiszpańskiej ekstraklasy będzie Bayern Monachium. W 2010 roku prowadzony przez Mourinho Inter Mediolan pokonał niemiecką drużynę w finale LM.

W środowy wieczór awans do półfinału przypieczętowała także londyńska Chelsea, która po raz drugi pokonała Benfikę Lizbona. Mimo sporych emocji i zażartej walki gospodarze zdawali się panować nad przebiegiem sytuacji od pierwszej do ostatniej minuty. Wprawdzie w końcówce spotkania goście przejęli inicjatywę i starali się atakować, jednak mądrze broniące się angielska drużyna nie pozwoliła zrobić sobię krzywdy.

md