Rocznie Polacy wyrzucają 9 milionów ton jedzenia. Według raportu opracowanego przez Instytut Millward Brown większość żywności lądującej w szkolnych koszach to kanapki (58%).
Marnowanie żywności w szkołach
Problem marnowania żywności pojawia się również na stołówkach szkolnych, bo porcje są za duże dla dzieci. Uczniowie marnują też sporo produktów ze szkolnej stołówki (np. surówki – 42%, zupa – 34%, kasza/ryż – 33%).
- Bardzo dużo produktów marnuje się już na etapie zbiorów, produkcji, transportu i przetwarzania. Szkoła to zaledwie wierzchołek góry. Są uczniowie, którzy zostawiają kanapki na parapecie oraz tacy, którym tej żywności brakuje. Uczniowie od zdrowej żywności wolą czekoladowe batoniki i słone przekąski – powiedziała Maria Gosiewska, ekspert Banków Żywności.
- Prowadzimy działania, które mają na celu pokazanie jak można przetwarzać żywność i ją odpowiednio przechowywać. Odpowiednie zachowania trzeba kształtować od najmłodszych lat – dodała Dominika Potkańska, ekspert z Instytutu Spraw Publicznych, kooperatywa spożywcza.
Potrzeba edukacji
Społeczeństwo jest jeszcze mało uwrażliwione na problem marnowania żywności. W koszu znajdują się zdrowe i pełnowartościowe produkty.
- Z domu wynosimy postawy, nawyki i odpowiednie wzorce. Edukacja u podstaw jest najważniejsza. Czasami nie zdajemy sobie sprawy jak smaczna i zdrowa żywność ląduje w koszach do śmieci. Pomoc jest bardzo realna tylko trzeba robić to w szybkim tempie – podsumowała Dominika Potkańska.
PR24/Paulina Olak