Optymistyczne dane na temat spadku bezrobocia wśród młodych Polaków płyną z danych Eurostatu. Wskazują one, że bezrobocie wśród młodych w maju wyniosło w 24 proc. W porównaniu z kwietniem jest to spadek o 0,5 proc. Proces jest ciągły i tendencja spadkowa poziomu bezrobocia utrzymuje się od dłuższego czasu.
Pracodawcy poszukują młodych
Spadek bezrobocia, szczególnie w okresie letnim, często jest powiązany z pracami sezonowymi. Pracodawcy są coraz bardziej zainteresowani rekrutacją młodych osób, ale wciąż wielu przedsiębiorców dla swojej wygody woli zatrudnić profesjonalistę.
– Możemy zaobserwować pewną tendencję. Pracodawcy interesują się młodym ludźmi, w których chcą inwestować. Bardzo często pracodawcy mają do wyboru profesjonalistę, który będzie efektywniejszy i szybciej wdroży się w powierzone obowiązki i osobę młodą, która dopiero musi poznać swoje zadania, i którą często trzeba jeszcze przeszkolić. Dla pracodawców jest to duży problem – mówiła w PR24 Paulina Zaręba z Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami.
Niedostosowane szkolnictwo
Barierą zatrudnienia młodych osób jest najczęściej brak odpowiednich kompetencji pracowniczych. W tym przypadku problem leży w systemie edukacji. Absolwent liceum często wybiera kierunek studiów, który nie przynosi wymiernych efektów na rynku pracy. Młodzi rezygnują też z podejmowania zatrudnienia podczas studiów.
– System edukacji nie kształci na potrzeby dynamicznego rynku pracy i zawsze będzie wobec niego wtórny. Szkolnictwo jest nastawione na kształcenie ludzi młodych, którzy kierują się określonymi trendami, ale nie wiedzą, co chcą robić w życiu – wskazywała Gość PR24.
Potrzeba doradztwa zawodowego
Młodzież potrzebuje często przewodnika, który wskaże jej ścieżkę kariery. W państwach zachodnich funkcję tę spełnia doradztwo zawodowe, które działa już na etapie wczesnej edukacji.
– Jeśli kompetencje byłby już określone na poziomie dziecka i na etapie jego wczesnej edukacji rodzice znaliby te kompetencje, to byłoby mniej przypadkowości w wyborze zatrudnienia. W Polsce działają biura kariery, ale nie jest to powszechny standard – powiedziała Paulina Zaręba.
PR24/Grzegorz Maj