Nasze ziemie są bardzo urodzajne, a w lasach występuje wiele gatunków grzybów. To sprawia, że Polska jest rajem dla grzybiarzy. Najbardziej urodzajne są lasy w Wielkopolsce, w woj. pomorskim i lubuskim.
Zbigniew Kaminski; foto: PR24/MR
Ostrożnie z grzybami
We wrześniu w polskich lasach można znaleźć kilkanaście tysięcy gatunków grzybów. Duże i urodzajne lasy sprawiają, że polski rynek grzybiarski jest jednym z największych w Europie.
- Polacy lubią zbierać grzyby. Niestety nie zawsze dobrze się na tym znają. Przede wszystkim zbierajmy tylko te gatunki, które są nam dobrze znane. Jeśli nie mamy pewności czy znaleziony przez nas grzyb jest jadalny zostawmy go w lesie. Osoby, które rzadko zbierają grzyby i nie potrafią rozróżnić blaszek mogą pomylić niektóre gatunki z muchomorami. Musimy pamiętać, że w lesie każda forma życia jest istotna. Dlatego chodząc po lesie starajmy się nie niszczyć trujących grzybów i ściółek leśnych – powiedział Zbigniew Kamiński - rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie.
Najważniejszy jest spokój
Las to też różne inne niebezpieczeństwa. W trakcie wędrówek możemy natknąć się na żmije czy kleszcze. Przez nieostrożność możemy się też zgubić. W lesie możemy spotkać zwierzęta, które mogą stanowić dla nas zagrożenie.
- Prawdopodobieństwo spotkania dzikich zwierząt w lesie jest bardzo małe. Zwierzęta unikają człowieka. Zapach człowieka jest dla nich nieprzyjaznym zapachem dlatego uciekają od nas. Większe niebezpieczeństwo stanowią te gatunki, których nie dostrzegamy m.in. kleszcze czy małe pajączki. One najczęściej występują w mało widocznych miejscach, na które w ogóle nie zwracamy – dodał Gość PR24.
Miłośnicy grzybów uwielbiają ich smak i zapach. Trudno wyobrazić sobie wigilijny stół bez tradycyjnych potraw. W lesie zbieramy popularne podgrzybki, prawdziwki, maślaki, które w grudniu wykorzystujemy do pierogów, kapusty. Żeby zbierać grzyby trzeba je dobrze znać. W przeciwnym wypadku narazimy zdrowie swoje i naszych bliskich.
PR24/Paulina Olak