Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 17.09.2014

Koalicja przeciw dżihadystom bez Polski

Naloty główną formą walki z dżihadystami – taką decyzję podjęto podczas paryskiej konferencji na temat walki z terroryzmem. Mimo wystosowanego zaproszenia na spotkanie nie przybył żaden przedstawiciel z Polski.
Koalicja przeciw dżihadystom bez Polskiflickr/Zoriah
Posłuchaj
  • 17.09.14 Artur Malantowicz: „Paradoksalnie spowodujemy wzrost poparcia dla Państwa Islamskiego (…)”

Powody nieobecności polskiego delegata podczas konferencji w Paryżu wciąż pozostają niejasne. Zaangażowanie Polski w wojnę z Państwem Islamskim stanowi wielką niewiadomą, ale do walki mogą zmusić ją zobowiązania sojusznicze.

– Jeśli Polska nie weźmie bardzo aktywnego udziału w koalicji, to nie zyska atencji Państwa Islamskiego, które ma dużo ważniejszych graczy międzynarodowych, których chce zaatakować. Pamiętajmy jednak, że propaganda sięga także do nas i Polacy również wstępują w szeregi Państwa Islamskiego – mówił w PR24 Artur Malantowicz, ekspert Centrum Inicjatyw Międzynarodowych.

Naloty uderzą w Państwo Islamskie

Podczas  międzynarodowej konferencji poświęconej walce z terroryzmem dziesięć państw zapowiedziało wojskowy wkład w wojnę z dżihadystami. Uderzenia przybiorą formę głównie nalotów powietrznych.

– Ofiarą nalotów może paść ludność cywilna i mogą pojawić się problemy natury poparcia dla Państwa Islamskiego z jej strony. Panuje tam teraz porządek i ludzi mogą tam normalnie funkcjonować. Gdy przyjdą naloty, to sytuacja zdestabilizuje się po raz kolejny i paradoksalnie spowodujemy wzrost poparcia dla Państwa Islamskiego – ocenił Gość PR24.

Odciąć dochody dżihadystom

Państwo Islamskie jest krajem bardzo dobrze prosperującym i jego dzienne przychody szacuje się na około 2 mln dolarów. Dżihadyści czerpią zyski głównie z grabieży majątków Syrii i Iraku oraz sprzedaży ropy naftowej.

– Dla odcięcia zysków Państwa Islamskiego konieczne byłoby zniszczenie całej infrastruktury naftowej na terenie Syrii. Pytanie tylko, czy jest to cel, który chce osiągnąć społeczność międzynarodowa. Natomiast koalicja powinna wspierać teraz Irak – wskazywał ekspert Centrum Inicjatyw Międzynarodowych.

PR24/GM