W opinii Wojciecha Przybylskiego, gdyby nie doszło do podpisania umowy CETA, Unia Europejska na bardzo długo, jeśli nie na zawsze, straciłaby wiarygodność wobec innych partnerów międzynarodowych ws. negocjowania i podpisywania umów handlowych.
– Wszyscy nabrali wody w usta w Brukseli ws. umowy CETA. Jednak rządy państw członkowskich Unii Europejskiej będą dążyć do ratyfikacji tej umowy – utrzymywał gość Polskiego Radia 24. – O umowie TTIP nie ma już mowy, więc CETA dla wiarygodności UE jest ostatnią deską ratunku – podkreślał.
Tomasz Rowiński przyjmuje weto Walończyków ws. porozumienia o wolnym handlu między Kanadą a Unią Europejską "z pewnym zadowoleniem".
– To otwarta kwestia, czy Polsce ta umowa będzie się opłacała. To pytanie o polskie rolnictwo, różne działy gospodarki i zapisy arbitrażowe. Właściwie jedyne, co skłaniało obecne władze do tego, by jednak poprzeć tę umowę, to nadzieje na pozyskiwanie ropy naftowej z mas bitumicznych – powiedział rozmówca Polskiego Radia 24.
W programie również o ustaleniach szczytu Unii Europejskiej w Brukseli ws. Rosji oraz kryzysu migracyjnego.
– Spór o imigrantów jest ciekawy ze względu na przyszłość instytucjonalną Unii Europejskiej – na razie szala przeważyła się na stronę respektowania tego, kto jest suwerenem UE. Mam nadzieję, że nie będzie powrotu do propozycji niemieckiej, która ignorowała interesy poszczególnych państw –mówił Tomasz Rowiński.
– Propozycje przymusowej relokacji były już od pewnego czasu nieaktualne. Na smutną humoreskę zakrawa referendum, które organizował Viktor Orban na Węgrzech. Przeprowadził bardzo drogie referendum, by sprzeciwiać się decyzjom, które już nie miały racji bytu – powiedział Wojciech Przybylski.
W programie również komentarze do wydarzeń tygodnia na polskiej scenie politycznej.
Z gośćmi Polskiego Radia 24 rozmawiała Maria Furdyna.
Polskie Radio 24/dds/tj
_________________
Data emisji: 23.10.2016
Godzina emisji: 09.15