Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Tomasz Jaremczak 09.11.2016

Donald Trump: będę prezydentem wszystkich Amerykanów

Donald Trump 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Po podliczeniu głosów w większości stanów zdobył 279 głosów elektorskich, czyli o 9 więcej niż potrzeba do zwycięstwa.

W przemówieniu w swoim sztabie wyborczym kandydat Republikanów zwrócił uwagę, że Stany Zjednoczone potrzebują jedności. - Teraz jest czas, by Ameryka zaleczyła rany podziałów. Musimy stanąć razem. Zwracam się do wszystkich Amerykanów: Republikanów, Demokratów i niezależnych: nadszedł czas, żebyśmy stanęli razem jako jedno - mówił Donald Trump.

Donald Trump Zwracam się do wszystkich Amerykanów: Republikanów, Demokratów i niezależnych: nadszedł czas, żebyśmy stanęli razem jako jedno

Zapowiedział, że jako prezydent będzie dążył do współpracy, poszukiwał wspólnych płaszczyzn, partnerstwa, a nie konfliktu. Zapewnił też, że będzie utrzymywał dobre stosunki z krajami, które chcą współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Mówił, że wykorzysta swoje doświadczenie w biznesie, aby pomóc amerykańskiej gospodarce. Obiecał również, że zatroszczy się o tych, którzy do tej pory byli na marginesie. - Zapomniani mężczyźni i kobiety nie będą już więcej w Stanach Zjednoczonych zapomniani - powiedział.

Donald Trump pogratulował też Hillary Clinton ciężkiej walki w wyścigu wyborczym. - Sekretarz stanu USA Hillary Clinton bardzo długo i ciężko pracowała i mamy wobec niej ogromny dług wdzięczności - powiedział nowo wybrany prezydent USA. Dodał, że kandydatka Demokratów zadzwoniła do niego i pogratulowała mu zwycięstwa.

Hillary Clinton: "Trump będzie naszym prezydentem"

Kandydatka Demokratów Hillary Clinton w swoim przemówieniu po przegranych wyborach prezydenckich zauważyła, że naród amerykański jest „głębiej podzielony, niż myśleliśmy, ale Donald Trump będzie naszym prezydentem".

- Nasza konstytucja i demokracja mówią o pokojowym przekazywaniu władzy. Wczoraj wieczorem pogratulowałam Donaldowi Trumpowi. Mam nadzieję, że będzie prezydentem, który odniesie sukces dla wszystkich Amerykanów - mówiła Hillary Clinton podczas popołudniowego oświadczenia.

- Wiem jak bardzo rozczarowani się czujecie, ja też to czuję. Nasza kampania nigdy nie dotyczyła jednej osoby, czy jednych wyborów. Dotyczyła całego kraju. Zobaczyliśmy, że nasz naród jest głębiej podzielony, niż myśleliśmy. Ale Donald Trump będzie naszym prezydentem. Nasza odpowiedzialność jako obywateli polega na tym, byśmy teraz tworzyli silniejszą i bardziej uczciwą Amerykę - powiedziała.

- Nasza konstytucja i demokracja mówią o pokojowym przekazywaniu władzy. Zasada, że wszyscy jesteśmy równi w naszych prawach i godności jest dla nas bardzo ważna - dodała Hillary Clinton.

- Chciałabym dodać, że demokracja konstytucyjna wymaga naszego uczestnictwa, nie tylko co cztery lata, ale przez cały czas, by chronić nasz kraj i naszą planetę - mówiła, dziękując osobom, uczestniczącym w kampanii i wyborcom.



Polskie Radio 24/IAR/tj/tb/