- Całe dzieciństwo spędziliśmy razem i zawsze razem się wychowywaliśmy. Do tego stopnia, że gdy byłem dzieckiem sądziłem, że jesteśmy braćmi. Wszystkie święta i niedziele spędzaliśmy w Warszawie na Saskiej Kępie, a wakacje nad morzem – wyjaśnił Jan Maria Tomaszewski.
Odniósł się także do Jarosława Kaczyńskiego. - Z Jarkiem zawsze mieliśmy różne pomysły, czasem niebezpieczne, które Leszek potrafił tonować. To dobrze, bo parę razy wyciągał nas z dość dużych opresji – zaznaczył.
Jak podkreślił gość, Jarosław i Lech byli nierozłączną parą w polityce. - Byli zawsze obok siebie, zawsze jeden stał za drugim. To była całość. W tej chwili to tak, jakby Jarek został pozbawiony części siebie – podsumował.
10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jędrzej Lipski.
Polskie Radio 24/pr
Wszystko jest historią w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_________________
Data emisji: 08.04.2017
Godzina emisji: 13.33