Jak podkreślił Hubert Biskupski, słowa byłego premiera można odbierać jako działanie na rzecz Polski, a nie wbrew jej interesom. - Można to zinterpretować jako ostrzeżenie, że jeśli Polska zrealizuje pewne zobowiązania, do którego poprzednicy się zobowiązali, uniknie pewnych sankcji, pewnych konsekwencji – wyjaśnił gość.
Dodał, że jego zdaniem Polsce nie grozi sam Donald Tusk, ale że jest on "ustami Komisji Europejskiej". Odniósł się także do samego rozwiązania problemu uchodźców. - Problem relokacji polega w olbrzymim stopniu na tym, że nasza dyplomacja nie jest w stanie nawiązać merytorycznego kontaktu z tamtą stroną – wyjaśnił.
Z kolei zdaniem Tomasza Terlikowskiego, Donald Tusk nie jest politykiem przywiązanym do swoich poglądów. - To polityk przywiązany do swoich interesów i to rozumianych dość wąsko – stwierdził.
Jak dodał, były premier jest "absolutnie niesamodzielny". - Jego opowieści, że reprezentuje Polskę, że jego rolą jest walka o interesy Polski w UE to hucpa albo bujda na resorach. To polityk wykonujący polecenia płynące z góry od polityków, którzy są realnymi graczami – podsumował Terlikowski.
16 maja Komisja Europejska postawiła Polsce, Węgrom i Austrii ultimatum - jeżeli te kraje nie zmienią swojego nastawienia w kwestii relokacji uchodźców, wobec każdego z państw zostanie wszczęta procedura o naruszenie prawa Unii Europejskiej.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Wiktor Świetlik.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 18.05.17
Godzina emisji: 8:11