– Rozmawiałem w gronie prezydium klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości o tym, by zmienić ustawę o zgromadzeniach, obciążając kosztami tych, którzy deklarują np. zablokowanie. Oni są sprawcami tych kosztów, wzrostu tych kosztów – powiedział w radiowej Trójce Mariusz Błaszczak, dodając, że chodzi np. o ruch Obywatele RP. Ta organizacja zapowiadała zablokowanie obchodów 87. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej w Warszawie.
– To bardziej sformułowanie publicystyczne niż administracyjne. Nie sądzę, by rzeczywiście takie rozwiązanie weszło w życie – oceniał Cezary Krysztopa, zauważając przy tym, że taka inicjatywa jest jednak „logiczna”. – Jest tak, że Obywatele RP, a także inne ugrupowania, mogą demonstrować przeciwko PiS czy miesięcznicom smoleńskim. Natomiast łamanie prawa, które miało miejsce wcześniej, czy też zapowiedzi blokady legalnej demonstracji, to akcje, które powinny mieć swoje konsekwencje – dodawał.
Bartłomiej Radziejewski z kolei stwierdził, że mówienie o swego rodzaju karaniu kontrmanifestantów, w kontekście ostatniej miesięcznicy, jest bezprzedmiotowe. – W poniedziałek było spokojnie – przypomniał.
Mariusz Błaszczak wskazywał, już sama zapowiedź, że dojdzie do łamania prawa, blokowania manifestacji, generuje koszty. – To są koszty sięgające wysokich sum – mówił.
Uczestnicy Debaty poranka mówili także o pracach Komisji Weryfikacyjnej złamującej się tzw. dziką reprywatyzacją.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Tadeusz Płużański.
Polskie Radio 24/PAP/mp
_______________________
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji 12.07.17
Godzina emisji: 8.10