Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Dominik Panek 16.07.2017

Protest KOD przed Sejmem. "Zgromadzenie nie zostało formalnie rozwiązane"

Wprawdzie organizowany przez Komitet Obrony Demokracji protest przed Sejmem zakończył się, jednak zgromadzenie nie zostało formalnie rozwiązane. Cześć osób zamierza pozostać przed Parlamentem. Demonstracje przed Sejmem relacjonowała reporterka PR 24 Małgorzata Głogowska. Zgromadzenie opozycji i reformę sądownictwa komentowali też w PR24 Magdalena Piejko (Gazeta Polska) i Marcin Gomoła, prawnik ze Stowarzyszenie Fair Play. 
Posłuchaj
  • 16.07.2017 Protest przed Sejmem i reforma sądownictwa. Relacja Małgorzaty Głogowskiej - reporterki PR24 - godz. 17:06
  • 16.07.2017 Protest opozycji przed Sejmem. Relacja Małgorzaty Głogowskiej - reporterki PR24 (godz. 16:00)
  • 16.07.2017 Protest przed Sejmem i reforma sądownictwa. Komentarze: Magdalena Piejko (Gazeta Polska) i Marcin Gomoła, prawnik ze Stowarzyszenie Fair Play
  • 16.07.2017 Reforma sądownictwa. Przed Sejmem zbierają się działacze opozycji. Relacja Małgorzaty Głogowskiej - reporterki PR24 (godz. 15:08)
Czytaj także

Magdalena Piejko z Gazety Polskiej wskazywała w PR24, że było do przewidzenia, iż najważniejsza ustawa wywoła takie reakcje.  Ci, którzy przy Okrągłym Stole dostali swój kawałek torty teraz się boją i wychodzą na ulice  oceniła. Dodała, że jeśli prezydent nie ugnie się pod protestami, będzie to pierwszy krok do tego, by ludzie odczuli realne zmiany w Polsce.

Według Marcina Gomoły ze Stowarzyszenia Fair Play sędziowie to grupa zawodowa, której po 1989 roku nikt nie odważył się ruszyć, ze względu na ogromne przyleje, którymi zostali obdarzeni. Przypomniał, że środowisko to niemal w 100 proc. pozostało nienaruszone.  Kasta sędziowska jak lwy broniła przywilejów w czasie Okrągłego Stołu i pozostają praktycznie nietykalni do dzisiaj  podkreślił. Dodał, że dzięki ustawom po 27 latach wreszcie została poddana kontroli demokratycznej.  To nie jest tak, że mamy do czynienia z zamachem na demokrację, my ją przywracamy. Władza sądownicza przechodzi z kultury stepowej do zachodnioeuropejskiej  zaznaczył. 

Policja: demonstrowało 4,5 tys. osób

Ci, którzy zostaną przed Sejmem chcą kontynuować pikietę do wtorku 18 lipca. Tego dnia rozpoczyna się ostatnie przed wakacjami posiedzenie Izby.  Prócz zwolenników KOD w manifestacji wzięli udział między innymi liderzy partii opozycyjnych - Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Na scenie, z której przemawiano, stali także Adam Michnik, Władysław Frasyniuk i Leszek Balcerowicz. 

Policja szacuje, że w kulminacyjnym momencie, w proteście uczestniczyło 4,5 tysiąca osób. Rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji podkom. Sylwester Marczak mówił IAR, że manifestacja przebiegała spokojnie. 

Uczestnicy protestu zarzucali rządzącym niszczenie niezależnego sądownictwa i trójpodziału władzy w Polsce.  Lider KOD, Krzysztof Łoziński, twierdził, że "prokurator generalny i minister sprawiedliwości będzie mianował sędziów". - Jeżeli prokurator mianuje sędziów, to wszyscy ludzie stojący przed sądami nie mają żadnych szans - mówił Krzysztof Łoziński. Z kolei były opozycjonista, Władysław Frasyniuk, wzywał sędziów Sądu Najwyższego do obrony konstytucji. - Stańcie tak, jak my twardo w obronie konstytucji! Niech każdy robi swoje - wołał Władysław Frasyniuk. W opinii szefa Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny, Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro niszczą niezależne sądownictwo i podział władzy w Polsce. Dlatego - jak mówił lider PO - opozycja powinna zjednoczyć siły. Grzegorz Schetyna obiecywał, że PO będzie razem pracować i budować relacje z klubami parlamentarnymi. Zapowiedział także dążenie do utworzenia jednego "klubu przyszłości" i jednej wspólnej listy wyborczej. Prócz "ciężkiej, wspólnej pracy" Grzegorz Schetyna obiecywał "zwycięstwo wyborcze", a po nim "wspólne rozliczenie rządzących".  Wtórował mu Ryszard Petru - lider Nowoczesnej, który podkreślił znaczenie jedności opozycji. - Musimy się zjednoczyć szerzej ponad podziałami, nie tylko w parlamencie, ale i poza nim - mówił lider Nowoczesnej. Wyraził nadzieję, że Władysław Frasyniuk zaangażuje się w to "na 100 procent".

Demonstrację zorganizowano przeciwko planowanym zmianom w ustawie o Sądzie Najwyższym oraz uchwalonym przez parlament nowelizacjom: o Krajowej Radzie Sądownictwa i o ustroju sądów powszechnych. 

"Demokracja w Polsce ma się dobrze"

Demokracja w Polsce ma się bardzo dobrze, politycy opozycji mogą protestować i wygadywać nawet największe głupoty - tak rzecznik PiS Beata Mazurek skomentowała PAP niedzielną demonstrację przed Sejmem, zorganizowaną przez opozycję w związku z planowaną przez PiS reformą sądownictwa.

- Jak na kilkudniową mobilizację i zaangażowanie się całej totalnej opozycji i jej akolitów z PO, Nowoczesnej, PSL, Partii Razem, SLD, KOD, to frekwencja wydaje się mocno słaba. Niektórzy się śmieją, że nawet nie wszyscy działacze partyjni się stawili - powiedziała PAP Mazurek.

Polskie Radio 24,PAP/dp

Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje