Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 31.08.2017

Obchody 37. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Komentarz

Dziś przypada kulminacja obchodów 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych, na mocy których we wrześniu 1980 roku utworzono Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność". W programie uroczystości przewidziano między innymi mszę świętą w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku oraz przemarsz na Plac Solidarności przed historyczną bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej. Własne obchody z udziałem pierwszego lidera "Solidarności" i byłego prezydenta Lecha Wałęsy zorganizuje też Komitet Obrony Demokracji i opozycja. O rocznicy w Polskim Radiu 24 mówił Stefan Sękowski z Nowej Konfederacji.
700 gołębi pocztowych wypuszczono, 31 bm. przy pomniku Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku dla uczczenia 37. rocznicy Sierpnia 80 i powstania NSZZ Solidarność oraz 29. rocznicy gdańskich strajków z 1988 r.700 gołębi pocztowych wypuszczono, 31 bm. przy pomniku Poległych Stoczniowców 1970 w Gdańsku dla uczczenia 37. rocznicy Sierpnia '80 i powstania NSZZ "Solidarność" oraz 29. rocznicy gdańskich strajków z 1988 r.PAP/Radek Pietruszka

Jak wskazywał gość, fakt, że swoje obchody z jednej strony organizuje Solidarność, z drugiej KOD, nie jest niczym złym. – Solidarność była wieloaspektowym zjawiskiem, to nie był tylko związek zawodowy, stąd różne ugrupowania mogą podkreślać te elementy, które wydają im się najważniejsze. Gorzej się dzieje, jeśli ten dzień jest wykorzystywany do bezpośredniej walki politycznej – podkreślił.

Porozumienia Sierpniowe - czytaj więcej

Stefan Sękowski mówił również o obecnym postrzeganiu Lecha Wałęsy. Ocenił, że trudno sobie wyobrazić wykreślanie go z podręczników i „trzeba być mocno zacietrzewionym, żeby mówić, że nie odgrywał żadnej pozytywnej roli przy strajku”. – Faktem jest, że w okresie lat 70. Wałęsa współpracował z SB, tego zanegować się nie da. Ale to, że ktoś najpierw współpracował, potem brał udział w strajkach, zerwał się z uwięzi i został liderem tak dużego społecznego ruchu pokazuje jak skomplikowane są ludzkie losy i takich zerojedynkowych opinii nie powinno się wygłaszać – zaznaczył.

Według gościa, dla samego Lecha Wałęsy byłoby najlepiej, gdyby „w tym momencie został pomnikiem”. – Bo cały czas bierze udział w debacie publicznej, mocno wypowiada się po stronie opozycji, ale nie są to wypowiedzi pogłębione i merytorycznie sensowne. Więc może dobrze, żeby został legendarnym przywódcą Solidarności, a nie robił tego sobie i nam, co robi jako uczestnik debaty publicznej – przekonywał.

W rozmowie także o postępowaniu KE wobec Polski.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu był Jakub Kukla.

Polskie Radio 24/ip

______________________

Data emisji: 31.08.2017

Godzina emisji: 11:15