Zdaniem Jana Śpiewaka prezydent Warszawy nie chce stanąć przed komisją ze względu na swoją odpowiedzialność ws. reprywatyzacji. - Hanna Gronkiewicz-Waltz ciągle robi dobrą minę do złej gry i nie chce się stawić przed komisją weryfikacyjną. Prezydent Warszawy nie robi tego, ponieważ przed komisją musiałaby składać zeznania pod przysięgą, a to byłoby dla niej trudne, ponieważ fakty jednoznacznie ją obciążają i wskazują jej odpowiedzialność. To kluczowa postać w procesie reprywatyzacji – mówił aktywista miejski.
Według gościa Polskiego Radia 24 prezydent musi się liczyć z odpowiedzialnością polityczną oraz karną za swój udział w aferze reprywatyzacyjnej. – Hanna Gronkiewicz-Waltz rządziła miastem 10 lat, jest profesorem prawa, wykłada na Uniwersytecie Warszawskim, była szefem Narodowego banku Polskiego, więc powinna mieć doświadczenie w nadzorowaniu instytucji państwowych i ogromnych pieniędzy. Nagle próbuje nam się wmówić, że prezydent nic nie wiedziała i za nic nie brała odpowiedzialności. Tak to nie może wyglądać, dlatego mam nadzieję, że zostaną postawione prezydent Warszawy zarzuty prokuratorskie za niedopełnienie obowiązków i narażenie miasta na straty – powiedział Śpiewak.
W ocenie aktywisty sprzedawanie nielegalnie zreprywatyzowanych kamienic z lokatorami to traktowanie ludzi jak towaru. - Mamy sytuację, która jest trudna do pogodzenia z zasadami państwa prawa. Ludzie są wyrzucani z mieszkań na podstawie nielegalnie wydanych decyzji. Oszust nielegalnie reprywatyzuje nieruchomość i sprzedaje ją kolejnemu podmiotowi razem z ludźmi. To łamanie elementarnych praw człowieka. Ludzie są pozbawiani swojego majątku i dachu nad głową, to dalej ma miejsce – stwierdził Jan Śpiewak.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
_______________________
Data emisji: 06.10.2017
Godzina emisji: 10:15