Obecna na wernisażu Lili Pohlmann, znajoma Ireny Sendler, podkreślała, że takie wystawy są nie do przecenienia, bo jeszcze nie tak dawno Irena Sendler nie była zbyt dobrze znana nawet nad Wisłą. „Poleciałabym nawet na księżyc, by o niej ludziom opowiedzieć” - deklarowała Lili Pohlmann, dodając, że mimo różnicy wieku, rozumiały się doskonale.
Organizator wystawy Anthony Lishak dodawał, że również Brytyjczykom przyda się lekcja historii, bo jego zdaniem Irena Sendler nie jest postacią wystarczająco na Wyspach znaną. „Mam nadzieję, że ta wystawa pokaże ludziom prawdziwą Irenę Sendler, a nie mit. Prawdziwa Sendler to przede wszystkim organizatorka, ktoś, kto jednoczył ludzi” – mówił organizator.
Ekspozycja opowiada o życiu Ireny Sendler, o jej działalności w okupowanej przez Niemców Warszawie, a także o tym, co robiła już po wojnie. Plansze w języku angielskim ilustrowane są zdjęciami i mapami. Obecny na wernisażu Eric Pickles, polityk Partii Konserwatywnej i rządowy pełnomocnik ds. dziedzictwa Holocaustu, podkreślał, że z postawy Ireny Sendler wyciągnąć można pouczającą lekcję, również współcześnie. „A taka wystawa pokazuje, co stanie się, gdy nietolerancja dochodzi do głosu” - podkreślił polityk.
Wystawa odbywa się w galerii przy przedstawicielstwie UE w Wlk. Brytanii. Potrwa do drugiego lutego. Patronat nad nią objęła ambasada RP w Londynie.
W programie także o sytuacji Polaków na Węgrzech, o której mówił Michał Fedusio.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Edyta Późniak.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
___________________
Polacy w świecie w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 28.01.2018
Godzina emisji: 17:15