"Wetuję tzw. ustawę degradacyjną. Nie jest to dla mnie łatwa decyzja" – poinformował w piątek prezydent Andrzej Duda. "Po świętach zaproszę m.in. szefa MON i przedstawicieli organizacji kombatanckich. Chciałbym, aby powstała ustawa, która będzie przyjęta przez społeczeństwo ze zrozumieniem, a przede wszystkim nie będzie niesprawiedliwa: – wyjaśnił Duda.
"Jesteśmy zaskoczeni i zawiedzeni, ale decyzji prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącej zawetowania ustawy degradacyjnej komentować nie będziemy" – poinformowała z kolei rzeczniczka PiS Beata Mazurek.
W opinii prof. Łukasza Młyńczyka, decyzja prezydenta dotycząca weta będzie miała efekt jednoznacznie pozytywny dla wszystkich. – Dzięki temu uciszamy konflikt. Ponadto, paradoksalnie może się to odbić pozytywnie na PiS. Sądzę wręcz, że pod wieloma względami prezydent właśnie dlatego wykonał ten ruch - myśląc o szerszej perspektywie – zauważył gość.
Jego zdaniem, nie jest to reakcja na spadające w sondażach poparcie dla PiS. - Sądzę, że ustawa służyła wyłącznie utwardzeniu najtwardszego elektoratu, ale pojawiło się pytanie - czy trzeba to robić – stwierdził prof. Młyńczyk.
Z kolei jak zaznaczył Michał Karnowski, decyzja prezydenta jest zaskakująca. – Nie było wcześniej żadnych sygnałów sugerujących tak zasadnicze uwagi ze strony Andrzeja Dudy. Wiemy już jednak po lipcowych wetach sądowych, że prezydent ma takie prawo. Mamy też odpowiedź obozu rządowego, że ta ustawa może być dopracowywana – zauważył.
Karnowski odniósł się także do treści ustawy. - Zawsze można w takiej sytuacji znaleźć pojedyncze przypadki, które mogą być podniesione jako dowód na absurdalność całego rozwiązania, ale wydaje mi się, że całe rozwiązanie było dość sensowne. W wyjątkowych sytuacjach można przywrócić po degradacji stopień np. generałowi Hermaszewskiemu – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Mateusz Maranowski.
Polskie Radio 24/pr
____________________
Gorący Temat w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 30.03.18
Godzina emisji: 15:08