Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Aleksandra Rybińska 20.12.2016

Polska dołączyła do ,,smogowej” czołówki. Co wpływa na zły stan powietrza w naszym kraju?

Dzień bezpłatnej komunikacji miejskiej w Warszawie mógł ucieszyć mieszkańców miasta, ale argument, dla którego został wprowadzony, zdecydowanie nie jest powodem do radości. Darmowe przejazdy środkami transportu miały zachęcić do rezygnacji z podróży samochodem w trosce o czystość powietrza, którego stan jest co najmniej niepokojący…

Stolice smogu

7 listopada w Delhi uznawanym za jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast odnotowano poziom zanieczyszczenia pyłem PM2.5 sięgający 700 ug/m3. Sytuację tą większość światowych mediów uznało jako urągającą standardom cywilizowanych krajów. Okazuje się, że podobne stężenia w tym samym czasie wystąpiły również w Polsce. Zaledwie dzień później, 8 listopada, w Legionowie poziom zanieczyszczenia powietrza pyłem PM2.5 pomiędzy godziną 21 i 22 sięgnął poziomu 606 ug/m3. Następnego dnia równie poważny incydent miał miejsce w Rybniku, gdzie o godzinie 22 poziom zanieczyszczenia pyłem PM10 wynosił 693 ug/m3. Co więcej, średnie stężenia pyłu PM10 dla doby było aż sześć razy wyższe niż dopuszczalna norma. To tylko dwa z przykładów pokazujących jak wygląda zanieczyszczenie powietrza w Polsce. Każdego roku nagminnie przekraczane są poziomy zanieczyszczenia powietrzem do wartości przekraczających wielokrotnie dopuszczalne normy.

Czytaj także
samochód elektryczny 1280.jpg
Czy wymienilibyśmy samochody na elektryczne?

Polska na podium zanieczyszczeń

Europejska Agencja Środowiska co roku publikuje raport dotyczący stanu powietrza na całym kontynencie. Stacje badawcze umieszczono w 400 miastach Europy – w tym w wielu punktach Polski. Według twórców raportu, oddychamy w naszym kraju bardzo złym powietrzem, a przez ekspozycję na pył PM2,5 rocznie umiera przedwcześnie ponad 48 tysięcy osób. Bułgaria, Polska i Słowacja – te trzy kraje stają na tegorocznym podium najbardziej zanieczyszczonych krajów w Unii Europejskiej. To właśnie tutaj w powietrzu zanotowano najwyższe stężenie pyłów PM2,5. Podczas gdy według zaleceń WHO poziom pyłów nie powinien przekraczać średniorocznie 10 mikrogramów na metr sześcienny, w Bułgarii wynosi średnio 24,1 μg/m3, a w Polsce 22,8 μg/m3. Dalej jest Słowacja ze średnim rocznym stężeniem 20,1 μg/m3, Grecja 19,7 μg/m3 i Czechy 19,6 μg/m3.

Foto: pixabay.com/byrev

Smog – atmosferyczne zjawisko

W Polsce z powodu wysokiego stężenia pyłu PM 2,5 przedwcześnie umiera 48 tysięcy osób. Z powodu stężenia ozonu – 1150; dwutlenku azotu – 1600.

Już sama jego nazwa wskazuje, że powstaje wskutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych: znacznego zamglenia i bezwietrznej pogody. Słowo smog pochodzi od połączenia dwóch angielskich słów: smoke (dym) i fog (mgła). W jego skład wchodzą szkodliwe związki chemiczne (tlenek azotu oraz tlenki siarki) i pochodzące zwykle ze spalania węgla, drewna lub biomasy cząstki stałe – PM10. Jest to skrót od nazwy cząstek stałych unoszących się w powietrzu o rozmiarze poniżej 10 mikrometrów. Do niekorzystnych zjawisk pogodowych sprzyjających tworzeniu się smogu należą: duża wilgotność, mgły i braku wiatru. Za rekordowy grudniowy poziom zanieczyszczeń odpowiedzialny jest wyż Wolfgang, który kieruje powietrze do dołu i zatrzymuje zanieczyszczenia nad miastem. Układ ciśnienia powoduje osiadanie powietrza, w którym zatrzymują się zanieczyszczenia fabryk i samochodów. To wszystko zostaje przy samej powierzchni ziemi i jest przez nas wdychane.

Grafika: Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami

Wielki smog londyński

Choć temat zbyt wysokiego zanieczyszczenia powietrza zyskał znaczne zainteresowanie w ciągu ostatnich lat, pochłaniał swoje ofiary wiele lat temu. Utrzymujący się w Londynie od 5 do 9 grudnia 1952 roku smog doprowadził do środowiskowej katastrofy oraz śmierci tysięcy londyńczyków. Został utworzony z wyemitowanych do atmosfery gazów, pochodzących głównie z kominów mieszkań i fabryk oraz spalin samochodowych. Nazwano go Wielkim smogiem, ponieważ tylko pomiędzy 5 a 9 grudnia naliczono ponad 4 tys. zgonów wywołanych komplikacjami oddechowymi powstałymi w wyniku jego wdychania. Większość ofiar stanowili ludzie młodzi lub osoby w podeszłym wieku. W ciągu kolejnych tygodni na ostrą niewydolność oddechową zmarło dalsze 8 tys. osób, przez co łączna liczba ofiar wielkiego smogu, według współczesnych badań, wyniosła około 12 tys.

Ze względu na warunki występowania i skład chemiczny wyróżnia się też smog typu Los Angeles powstający przede wszystkim w miesiącach letnich, w strefach subtropikalnych.

Czytaj także
aircraft samolot pasażerski 1280.jpg
12 mitów związanych z podróżowaniem samolotem

Co dalej ze smogiem?

Drobinki znajdujące się w smogu charakteryzuje możliwość przedostawania przez nasz układ oddechowy do układu krwionośnego do krwiobiegu, a to skutkuje alergią, astmą, chorobami oskrzeli, niewydolnością oddechową, a nawet paraliżem układu krwionośnego. Smog powoduje także zmniejszenie masy urodzeniowej płodu, zwiększa zachorowalność na nowotwory oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, a także zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia astmy u dzieci.

Trzeba pamiętać, że pogoda jedynie uwidacznia zły stan powietrza, którego główną przyczyną powietrza jest tzw. niska emisja. To z kolei efekt spalania węgla oraz śmieci w domowych kotłowniach i piecach. Aby zminimalizować ryzyko występowania smogu, powinniśmy popularyzować publiczne środki transportu takie jak: tramwaje, metra, autobusy, koleje i rowery miejskie, zwiększać obszary „zielone” w miastach, ograniczać ruch kołowy w centrach miast i stosować nowoczesne technologie w przemyśle. Należałoby zmienić standardy piecyków spalających węgiel w domostwach lub wybrać alternatywne, ekologiczne formy ich ogrzewania.

 

Źródła:

http://polskialarmsmogowy.pl

https://pl.wikipedia.org

 

 

 

 

Aleksandra Rybińska