Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Michał Mendyk 12.02.2012

Roman Rogowiecki: Whitney Houston zniszczyła tragiczna miłość

- Była gwiazdą idealną - mówi popularny dziennikarz Roman Rogowiecki o zmarłej piosenkarce. - Później związała się nietsety z Bobbbym Brownem...
27 maja 2003, Whitney Houston i jej ówczesny mąż Brown w Jerozolimie27 maja 2003, Whitney Houston i jej ówczesny mąż Brown w Jerozolimie fot. PAP/EPA/JIM HOLLANDER

Zdaniem Romana Rogowieckiego Whitney Houston odniosła wielki sukces dzięki ciężkiej pracy, ale przede wszystkim dzięki "darowi bożemu". Nie bez znaczenia dla rozwoju jej talentu był też dom rodzinny. - To była bardzo muzykalna rodzina. Houston od dziecka śpiewała w domu oraz chórach kościelnych. Przeszła taką naturalną lekcję "czarnego" śpiewania.

Rogowiecka podkreśla, że w toku kariery artystka miała świetnego nosa do najlepszych autorów i producentów piosenek. Podobnej intuicji nie wykazywała jednak w życiu prywatnym. Dziennikarz przypomniał wieloletni, toksyczny związek Houston z popularnym wokalistą i tancerzem Bobbym Brownem.

Amerykańska piosenkarka i aktorka zmarła dziś w nocy czasu polskiego w jednym z hoteli w Beverly Hills. Przyczyny jej śmierci nie są na razie znane. Miała 48 lat.

IAR/kl/nyg/mm