Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Dwójka
Bartosz Chmielewski 09.12.2010

Barwy XVIII stulecia

W niedzielnej "Płytomanii" rozmawialiśmy między innymi o "Mozarcie z Walencji", czyli Vicencie Martínie y Solerze, oraz o nowej wizji sonat gambowych Bacha według Paolo Pandolfo.
Paolo Pandolfo 510Paolo Pandolfo 510materiały promocyjne
Posłuchaj
  • Gorszy od Mozarta, lepszy od Salieriego - mówi o Solerze Wiktor Aleksander Bregy
  • O nowej artykulacji bachowskiej według Paolo Pandolfo opowiada Magdalena Łoś

Vicente Martín y Soler był hiszpańskim kompozytorem, specjalizującym się w twórczości operowej i baletowej. Dziś niemal zapomniany, za życia porównywany bywał do największych, zyskując nawet przydomek "Mozarta z Walencji".- Ten sam styl i warsztat co Wolfgang Amadeusz, choć bez błysku geniuszu - mówi wprost o hiszpańskim kompozytorze Wiktor Aleksander Bregy. Kantaty sceniczne Solera zdecydował się nagrać i opublikować we własnej wytwórni RCOC Records zespół Real Companyia Opera de Cambra pod dyrekcją Juana Bautista Otero.

/

Niebanalny repertuar to także specjalność Paolo Pandolfo. Jeden z najwybitniejszych współczesnych wirtuozów wioli da gamba powraca jednak raz na jakiś czas do muzyki lipskiego kantora. Bachowskie sonaty z akompaniamentem klawesynu (Rinaldo Alessandrini) nagrał przed laty dla wytwóni Harmonia Mundi. Tym razem (Glossa) do współpracy zaprosił reprezentującego zupełnie inne tradycje interpretacyjne Markusa Hünningera. Ciekawe, jak zmienił się Bach Paolo Pandolfo przez ostatnie piętnaście lat? - Przez te late Pandolfo zastanawiał się jak zrównoważyć bardzo różne pod względem dynamicznym i brzmieniowym instrumenty, jakimi są wiola da gamba oraz klawesyn - twierdzi Magdalena Łoś. - Efekt jest olśniewający i rewolucyjny...

/

Gospodarzem audycji był Jacek Hawryluk.