Były premier mówił w Jedynce, że jego partia chce wyrównać szanse między obywatelami a firmami takimi jak Amber Gold. SLD chce ustawy chroniącej klientów usług parabankowych.
- Państwo nie może pozostawiać swoich obywateli wobec rozmaitych naciągaczy dysponujących armią prawników, całą machiną, która daje przewagę takiej instytucji nad obywatelem. Nasz projekt prowadzi do wyrównania szans między obywatelem a instytucją, bo dzisiaj te szanse są ewidentnie skrzywione. Państwo powinno dostarczyć obywatelom informacji - powiedział.
Ustawa o ochronie konsumentów usług parabankowych ma także zwiększyć uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego - mówił Leszek Miller. - Chodzi także o informacje dla opinii publicznej o kadrach zatrudnionych w instytucjach parabankowych - dodał.
Szef partii Leszek Miller chce także powołania komisji śledczej, która powinna zbadać działania prokuratury i sądów w sprawie Amber Gold.
>>>Przeczytaj zapis rozmowy
- Wysyłając wniosek o powstanie komisji śledczej koncentrujemy się tylko na jednej kwestii, jak działały instytucje państwa. Moim politycznym rywalem jest Donald Tusk, a nie Michał Tusk. Moja partia na płaszczyźnie politycznej walczy z partią premiera Tuska, a nie z rodziną pana Tuska - powiedział Miller.
W poniedziałek spółka Amber Gold przestała istnieć. Klienci, którzy zainwestowali w lokaty w złocie mogą mieć poważne problemy z odzyskaniem zainwestowanych funduszy. Wszystkie oddziały Amber Gold, gdzie klienci mieli odbierać powierzone przez siebie środki, są zamknięte.
to