Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Agnieszka Kamińska 14.09.2012

”Polska jest za duża, by stać z boku”

- Nie można być biernym. Polska musi pilnie zająć stanowisko wobec tak istotnych zmian ustrojowych, jakie w tej chwili szykują się w Europie – apeluje Janusz Lewandowski.
Janusz LewandowskiJanusz LewandowskiKomisja Europejska

Komisarz do spraw budżetu mówił w „Popołudniu z Jedynką”, że Unia Europejska przybiera obecnie nowe formy, a Polska musi mieć swoje zdanie i swoją strategię w tej sprawie. - Wobec takiego kierunku "odjazdu pociągu" strefy euro Polska musi się pilnie opowiedzieć, czy jej się to opłaca, czy nie, skoro naszym przeznaczeniem jest również wspólna waluta - wzywał Janusz Lewandowski w Jedynce.

"Musimy mieć prawo głosu"

Komisarz zaznaczył również, że uczestniczenie w projekcie prowadzącym do unii bankowej bez prawa głosu nie ma sensu. - To się udało wynegocjować przy pakcie fiskalnym. Tam mamy prawo głosu zawsze, gdy rozmawia się nie tylko o wewnętrznych problemach eurowaluty. Jeżeli Europejski Bank Centralny ma zyskać nową funkcję i nadzorować wszystkie banki strefy, a zaprasza się do współpracy kraje spoza euro, to narodowe nadzory (…) muszą być wysłuchiwane! - mówi komisarz.

Lewandowski zaznacza, że w nowym projekcie o nadzorze bankowym wprowadzono zapisy, które umożliwiają udział w podejmowaniu decyzji w radzie nadzorczej krajom spoza strefy euro. Dodał, że jest ciekaw reakcji premiera Donalda Tuska i ministra finansów na te rozwiązania, a mianowicie, czy uznają je za wystarczające.

”Nie straszmy ludzi”

Co może oznaczać propozycja szefa Komisji Europejskiej, Jose Barroso, który nawoływał do budowy federacji, choć i dystansował się od klasycznego rozumienia tego słowa? - Nie ma co straszyć ludzi - skomentował Janusz Lewandowski. - Barroso powiedział wyraźnie, że nowy kształt polityczny to jedność w różnorodności, federacja państw narodowych, które, gdy to potrzebne dla wspólnej waluty, będą przenosiły niektóre kompetencje na szczebel unijny, ale na zasadzie dobrowolności i pod kontrolą parlamentów - wyjaśniał komisarz.

Gość Jedynki dodał, że Unia musi przede wszystkim wprowadzać nie zmiany traktatowe, ale praktyczne rozwiązania tak, żeby młodzi ludzie, zmagający się z trudną sytuacją gospodarczą, widzieli jej przydatność. Dodał, że wspólnota powinna zacząć znajdować wyjście z problemów takich, jak bezrobocie, brak perspektyw życiowych, zalew chińskich towarów - tu użyteczne mogą się okazać wspólne projekty.

Wypowiedź Barroso to jednak sygnał do zmian traktatowych, bo one miałyby doprowadzić do wprowadzenia euroobligacji. Czy to dobra perspektywa? Komisarz uważa, że większa współodpowiedzialność musi wiązać się z większą kontrolą i wpływem na politykę budżetową.

"Obudowujemy euro, zeby przetrwało"

Kraje strefy euro mówią obecnie o unii bankowej. Co ona miałaby nam dać? Czy nie stawia krajów spoza strefy euro na marginesie? Janusz Lewandowski mówi, że waluta euro nie jest dostatecznie obudowana mechanizmami, które zapewniałyby jej przetrwanie. Jednym ze sposobów na jej umocnienie był tzw. pakt fiskalny, czyli zaostrzenie polityki budżetowej, co nie wszystkim się podobało. Komisarz uważa, że Polska dobrze wybrała, dołączając się do tego paktu.

Kolejnym etapem "obudowywania” wspólnej waluty jest unia bankowa. Gość Jedynki zauważa, że poczyniono pewne wysiłki, aby stworzyć "furtki” dla krajów spoza eurostrefy. Nie wie jednak, czy będą to wystarczające bodźce, by zachęcić kraje ze zdrowym systemem bankowym do zapisania się.

Budżet w kryzysie: "musi być przewidywalny"

A co będzie z budżetem? - Jesteśmy w kryzysie - przyznał komisarz Janusz Lewandowski. Zaznaczył, że negocjacje będą bardzo trudne, a pierwsza przymiarka wśród liderów europejskich będzie miała miejsce w dniach 21-22 listopada. - Oby to się potoczyło możliwie szybko... - zaznaczył. Dodał, że bardzo ważna jest przewidywalność inwestowania w Polsce. Mimo kryzysu pozwoli ona programować działania na szczeblu państwa, samorządów.

Komisarz Janusz Lewandowski mówi, że cieszy go wynik wyborów w Holandii, bo mógł powstać tam rząd odwrócony "tyłem do Europy”. - Na szczęście wygrała dojrzała demokracja, opcja budowania wspólnego europejskiego domu - powiedział.

Rozmawiała Agnieszka Rucińska.

agkm

>>>Przeczytaj zapis całej rozmowy