Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Artur Jaryczewski 22.01.2013

LOT do Eurolotu? Poseł PO: nie tędy droga

- Decyzji państwowych w podmiotach gospodarczych powinno być, jak najmniej - mówił w radiowej Jedynce Zbigniew Rynasiewicz, poseł PO.
Boeing 767 w barwach LOTBoeing 767 w barwach LOTIan Muttoo/Wikimedia Commons/CC

Rząd, który we wtorek decyduje o przyszłości Polskich Linii Lotniczych LOT, niemal na pewno postanowi wdrożyć plan wniesienia ich majątku do mniejszego, państwowego przewoźnika Eurolotu, który ma znacznie niższe koszty - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Jedynym majątkiem LOT są teraz tzw. sloty, czyli wyznaczone czasy startów i lądowań na lotniskach oraz logo firmy. Samoloty są wypożyczone, a siedziba spółki została sprzedana i jest wynajmowana - czytamy w gazecie.

Zbigniew Rynasiewicz jest sceptycznie nastawiony do planów rządu. - Moim zdaniem będzie to rozwiązanie krótkoterminowe i za chwilę zadamy sobie pytanie co dalej? Jeżeli na ten czas, te rozwiązanie pozwoli generalnie funkcjonować polskiemu przewoźnikowi w przestrzeni powietrznej, to ja powiem - tak. Ale powinien być napisany następny scenariusz, żebyśmy nie musieli w najbliższym okresie czasu mówić, że trzeba dołożyć następne pieniądze - zaznaczył poseł PO.

Gość radiowej Jedynki uważa, że decyzji państwowych w podmiotach gospodarczych powinno być jak najmniej. - Niestety, nie jest to łatwe w tej rzeczywistości gospodarczej, bo nie tylko Polska ma z tym problemy. Wiele krajów zaczyna bardzo mocno interweniować w poszczególne gałęzie gospodarki - podkreślił polityk Platformy Obywatelskiej.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.