Czy europosłowie zaostrzą przepisy dotyczące gazu łupkowego?

Polscy deputowani ją krytykują, bo może ona utrudnić poszukiwania gazu łupkowego. Polacy zgłosili poprawki do projektu przepisów. Uważają, że w obecnym kształcie jest on nie do zaakceptowania. Na wniosek zielonych wpisano bowiem obowiązkowe przeprowadzenie pełnej procedury oceny oddziaływania na środowisko na każdym etapie inwestycji, także w trakcie poszukiwań gazu łupkowego.
- To pokazuje oderwanie od rzeczywistości, takich reguł nie ma nigdzie na świecie - skomentował europoseł Konrad Szymański.
- To próba rzucenia kłody pod nogi procesowi, który dopiero rozpoczynamy, czyli zbadania na ile te łupki są opłacalne - powiedział europoseł Bogusław Sonik.
Głosowanie w sprawie tej dyrektywy wpisano do programu sesji plenarnej w ostatniej chwili i nie przewidziano nawet debaty. To nie spodobało się europosłom z grupy chadeków i socjalistów i nie jest wykluczone, że podejmą oni w środę próbę przesunięcia głosowania. Jeśli jednak do niego dojdzie, i tak nie zakończy to jeszcze prac nad dyrektywą, bo o ostatecznym jej kształcie zdecydują wspólne negocjacje europosłów i unijnych krajów.
pp/IAR

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>