Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 14.10.2013

Fundusze unijne: Rząd utnie uczelniom, da firmom

Wszystko wskazuje na to, że kończą się tłuste czasy dla polskich uczelni modernizujących laboratoria. Jak zapowiada minister Elżbieta Bieńkowska, unijne fundusze przeznaczone na badania rozwojowe trafią w latach 2014-2-20 przede wszystkim do firm wprowadzających innowacje, a nie na uczelnie.
Elżbieta BieńkowskaElżbieta Bieńkowska mrr.gov.pl

Z pieniędzy unijnych nie będzie już dofinansowywana budowa nowych laboratoriów czy modernizacja budynków uczelni, ale prowadzone wspólnie z biznesem badania, których wyniki mają przełożyć się na innowacyjność polskiej gospodarki – mówi minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.

To jedyny sposób aby innowacyjne rozwiązania nie powstawały w laboratoriach i nie służyły jedynie produkcji doktoratów, ale powstawały w przedsiębiorstwach, gdzie będą najlepiej wykorzystane i pozwolą zmodernizować polską gospodarkę.

Polska firma antyinnowacyjna

To też ostatnia szansa, aby polskie firmy zaczęły modernizację nie w oparciu o obcy kapitał i technologie ale o rozwiązania rodzimych wynalazców. A z tym jak na razie jest bardzo źle. Jak wynika z raportów i badań, polskie firmy znajdują się na szarym końcu w rankingach nowoczesności i wprowadzaniu nowych rozwiązań technologicznych i produkcyjnych. Tylko niewiele ponad 20 proc. polskich przedsiębiorstw wprowadza innowacje, tymczasem średnia dla Unii wynosi 39,5 proc., a w Niemczech przekracza 70 proc. Obecnie polskie firmy wydają bardzo mało na badania. "W tej chwili to jest 0,8 proc. PKB. Chcemy, by ten wskaźnik w 2020 r. osiągnął 1,8 proc. PKB" – zapowiada Bieńkowska.

Dlatego resort rozwoju regionalnego chce zachęcić do zacieśnienia współpracy firm z wynalazcami i naukowcami za pomocą funduszy unijnych z budżetu na lata 2014-2020.

"Uważamy, że polskie firmy doszły do takiego momentu, kiedy muszą inwestować w badania i rozwój. To jest taki moment, kiedy musimy zacząć sprzedawać nasze pomysły i to, co wymyślimy, a nie kupować z zewnątrz, jak było do tej pory" - powiedziała szefowa resortu rozwoju regionalnego.

Polskie firmy muszą zacząć inwestować w badania i rozwój, bo bez tego gospodarka nie ruszy z miejsca - powiedziała na spotkaniu z przedsiębiorcami minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Chce ona, by wydatki na badania podwoiły się.

Uczelnie nie dostaną pieniędzy z funduszy na infrastrukturę
"Polskie uczelnie dostały z budżetu na lata 2007-13 wszystko, co chciały. Czyli mają infrastrukturę, mają laboratoria i teraz muszą udowodnić, co z tego się pokaże na rynku" - mówiła Bieńkowska. "Właściwie nie ma w Polsce uczelni, która nie zmodernizowała swojej infrastruktury i nie wyposażyła swoich laboratoriów. (...) Teraz my dla uczelni nie przygotowujemy w ogóle pieniędzy na infrastrukturę" - dodała w relacji PAP.
Na dofinansowanie mogą liczyć natomiast badania, których wyniki mogą zostać komercyjnie wykorzystane.
Inwestycje w innowacje mają być w latach 2014-20 współfinansowane z programu Inteligentny Rozwój, który zastąpi realizowaną obecnie Inteligentną Gospodarkę.

Na realizację programu Inteligentny Rozwój ma być przeznaczona ponad jedna dziesiąta puli pieniędzy, jakie trafią do Polski z UE na realizację polityki spójności. Wkład unijny do programu ma wynieść 7,6 mld euro. Razem z pieniędzmi krajowymi budżet Inteligentnego Rozwoju może wynieść około 10 mld euro.

O planach wspierania polskich firm innowacyjnych i programie Inteligentny Rozwój jutro w rozmowie z Elżbietą Bieńkowska we wtorek w Programie Pierwszym Polskiego Radia o godz. 16.40

jk