Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Marcin Nowak 20.11.2010

Śmierć legendarnego trenera

W wieku 58 lat zmarł jeden z najbardziej utytułowanych trenerów w NHL, Pat Burns. Od sześciu lat Kanadyjczyk zmagał się z chorobą nowotworową.
hokejhokejfot. East News

Burns prowadził w latach 1988-2004 cztery drużyny: Montreal, Toronto, Boston i New Jersey. Łącznie jego podopieczni rozegrali 1019 spotkań, z których 501 wygrali.

Największym osiągnięciem sportowym szkoleniowca był Puchar Stanleya z New Jersey Devils w 2003 roku. Jako jedyny zdobył Jack Adams Trophy dla najlepszego szkoleniowca będąc opiekunem trzech drużyn - w 1989 z Montrealem, w 1993 z Toronto i w 1998 z Bostonem.

W 2005 Burns zakończył karierę trenerską z powodu choroby. Walczył z rakiem okrężnicy i wątroby. W 2009 roku okazało się, że nowotwór miał przerzuty do płuc. Niektóre media ogłosiły jego śmierć już przed dwoma miesiącami. Trener osobiście zaprzeczył wówczas tym doniesieniom. Pat Burns nawiązał do tej sytuacji w październiku, gdy po raz ostatni pojawił się publicznie, by otworzyć halę nazwaną jego imieniem w Stanstead w prowincji Quebec. - Jeszcze nie umarłem - powiedział wówczas.

man