Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Katarzyna Karaś 02.01.2014

Weź lornetkę i spójrz w niebo. Jeszcze można obserwować kometę Lovejoy

- Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) wciąż jest widoczna, nawet przez małe lornetki - mówi dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
LovejoyLovejoyNASA/MSFC/MEO/Aaron Kingery/Wikimedia Commons/CC

Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) została odkryta 7 września 2013 roku przez australijskiego miłośnika astronomii. Swój maksymalny blask osiągnęła na początku grudnia. W dobrych warunkach można było ją dojrzeć gołym okiem. Obecnie jej blask powoli spada, ale nadal panują dobre warunki do jej obserwacji.
- Z obserwacjami warto się pospieszyć, bo obecnie mamy do czynienia z ciemnymi, bezksiężycowymi nocami. Dodatkowo kometa na sferze niebieskiej zbliża się do Słońca więc warunki geometryczne do jej obserwacji się pogarszają - wyjaśnia dr hab. Arkadiusz Olech.

W pierwszych dniach stycznia C/2013 R1 będzie widać na granicy konstelacji Herkulesa i Wężownika. Około godziny przed wschodem Słońca kometa świeci na wysokości około 30 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem.
Informacje o odkryciu Lovejoy zostały przyćmione przez szum medialny spowodowany przez kometę ISON, zapowiadaną na kometę stulecia. - Teraz, gdy wiemy już że ISON była niewypałem, to kometa Lovejoy okazała się ozdobą przełomu roku 2013 i 2014 - ocenia Olech.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk