- W tym roku oddział Instytutu B61 w Lizbonie, założony w 1732 roku, po raz pierwszy został otwarty dla osób postronnych. Mogą one zobaczyć badania nad materią międzygwiazdową, rozwojem, wzrostem i śmiercią białych karłów, gwiazd neutronowych czy czarnych dziur - mówi docent Kępiński. - Ci ludzie wcześniej nie mają zielonego pojęcia, jak będzie wyglądać wydarzenie. Na samym początku witają ich szaleni naukowcy i wprowadzają w arkany tego, co się będzie działo - dodaje profesor Anader Brik.
O czym mowa? Instytut B61 powstał w 2009 roku w Toruniu. - To przedsięwzięcie, które w plenerowych spektaklach łączy naukę, performance, teatr i sztuki wizualne, by za pomocą artystycznych metafor przybliżyć ludziom współczesne problemy naukowe - wyjaśnia Katarzyna Borowiecka.
Instytut tworzą artyści i naukowcy, m.in. Maciej Cegłowski, czyli prof. Anader Brik (doktorant astronomii) i Łukasz Ignasiński vel docent Kępiński (aktor Teatru im. Wilama Horzycy). Instytut założył Jan Świerkowski, który w Trójce mówił, że ponowny wybór Lizbony jako "miejsca akcji" nie był przypadkowy. - Kiedy byliśmy tu pierwszy raz, prezentowaliśmy teorię względności Alberta Einsteina, informacje na temat czasu, jednocześnie świetnie się przy tym bawiąc (…). Wymęczeni podróżą przez całą Europę, cieszyliśmy się oceanem i magicznym miejscem, jakim jest Lizbona oraz energią, którą daje tamtejsze światło, usposobienie ludzi, ich spokój i dystans. Dlatego postanowiliśmy tam wrócić - mówi założyciel Instytutu B61.
Podczas poszczególnych przedsięwzięć z Instytutem B61 współpracowali m.in. Tomasz Stańko, Stanisław Tym, Michał Urbaniak, L.U.C, Katarzyna Groniec, SOFA, Kim Nowak, Łąki Łan, Eldo, Antoni Gralak, Natu, Pinnawela, Łona, Bogdan Hołownia i Mazzoll. Dobrym duchem Instytutu jest Mariusz Lubomski.
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału.
Do słuchania audycji "Do południa" zapraszamy od poniedziałku do czwartku od godz. 9.05 do 12.00.
(mk, ei)