Na spotkaniu w Addis Abebie w Etiopii biznesmeni zapowiedzieli, że przekażą ponad 28 milionów dolarów. Za te pieniądze do Gwinei, Sierra Leone czy Liberii ma zostać wysłanych co najmniej tysiąc pracowników służby zdrowia.
ymczasem - jak podaje charytatywna organizacja Lekarze bez Granic - w Liberii przestaje wzrastać liczba nowych zachorowań na ebolę. Eksperci uważają, że częściowo można to zawdzięczać bezpiecznym pogrzebom zmarłych.
Nowy sposób pochówku trzeba było ustalić z liderami religijnymi - powiedział BBC dr Pierre Formenty ze Światowej Organizacji Zdrowia.- Pracowaliśmy z nimi, by wprowadzić te rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony przed infekcją. A jednocześnie zachowaliśmy zwyczaje, które umożliwiają pochowanie tych ludzi z godnością - dodał dr Pierre Formenty.
Lekarze bez Granic ostrzegają jednak, że nowych zachorowań może jeszcze szybko przybywać w Gwinei i Sierra Leone. Do tej pory na ebolę zmarło prawie pięć tysięcy ludzi z 14 000 zarażonych.
(IAR)