Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 16.03.2007

MEDYCYNA: O gruźlicy nie można zapominać

Jedna trzecia ludności świata jest zakażona prątkiem gruźlicy - co na szczęście nie jest równoznaczne z wystąpieniem choroby. Ale trzeba być czujnym.

„Gruźlica nie jest obecnie problemem medycznym, lecz raczej ekonomiczno-organizacyjnym” – mówił na konferencji związanej ze zbliżającym się Światowym Dniem Gruźlicy prof. Kazimierz Roszkowski-Śliż, dyrektor Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc. Nie znaczy to jednak wcale, że na lekceważenie tej choroby może sobie ktokolwiek pozwolić; nawet kraje, które odniosły już sukcesy w walce z nią wciąż muszą być czujne. „Gruźlica - jedna z najstarszych chorób nękających ludzkość - była, jest i będzie i każdy kto oddycha jest narażony na ryzyko zakażenia” – podkreślał profesor. Chociaż prątek gruźlicy znany jest od 125 lat i poznano skuteczne metody likwidowania go, przed naukowcami i lekarzami nadal stoją poważne wyzwania, ponieważ pojawiły się na przykład wielolekooporne postacie gruźlicy, z którymi trudno sobie poradzić.

Wciąż też nie spełnia oczekiwań szczepionka przeciwgruźlicza. Częściowo poznano właśnie tego przyczynę. Na internetowych stronach „Nature” ukazał się artykuł, z którego wynika, że bakterie użyte do wyprodukowania powszechnie stosowanej szczepionki BCG straciły część genów – m.in. tych powodujących odpowiedź immunologiczną ludzkiego organizmu.

Źródło: informacja własna oraz Nature