Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
migrator migrator 03.07.2007

Figurki epoki lodowcowej w Niemczech

Niemieccy naukowcy odkryli jedne z najstarszych przykładów sztuki prahistorycznej.

Niemieccy naukowcy pod przewodnictwem Nicholasa J. Conarda z Uniwersytetu w Tybindze odkryli jedne z najstarszych przykładów sztuki prahistorycznej.

Jaskinia Vogelherd znajdująca się na Jurze Szwabskiej była znana archeologom już od dawna jako miejsce odkrycia jednych z najbardziej urokliwych figurek, pochodzących z paleolitu. Mamut, konik, niedźwiedź jaskiniowy, czy renifer zachwycają artyzmem i perfekcyjnym uchwyceniem natury zwierząt. Badania w jaskini wznowiono po latach od odkrycia, mimo że mało kto spodziewał się kolejnej takiej sensacji. Jak widać niesłusznie. Pięć figurek wyrzeźbionych w kłach mamutów przedstawia między innymi lwa oraz mamuta. Pozostałe nie zostały jeszcze rozszyfrowane przez archeologów, ale można przypuszczać, że przedstawione są na nich zwierzęta zamieszkujące Europę w czasach zlodowacenia. Figurki nie są duże - wielkością dochodzą do czterech centymetrów, ale wykonane z dbałością o szczegóły, która zadziwia nawet znawców sztuki prehistorycznej.

Jeszcze do nie dawna sądzono, że sztuka ewoluowała w sposób liniowy - od prymitywnych geometrycznych form, aż po eksplozję kolorów, kształtów i perspektywy typową dla sztuki magdaleńskiej, której najbardziej znanym przedstawieniem są malowidła w jaskini Lascaux. Odkrycie grupy przyjaciół-speleologów, którzy w roku 1994 penetrowali jaskinie Chauvet zadało kłam tej uproszczonej interpretacji. Wspaniałe malowidła, ukazujące, jak to było w zwyczaju łowców epoki lodowcowej, dzikie zwierzęta, przypisywane było z początku tym samym ludom, które stworzyły Lascaux. Jednak datowanie radiowęglowe wskazało na kulturę oryniacką, dużo starszą i reprezentującą pierwszych ludzi współczesnych w Europie.

Model liniowej ewolucji, zaproponowany przez francuskiego prehistoryka Andre Leroi-Gurhana, wynikał między innymi z faktu, że mało który badacz doceniał sztukę ruchomą, czyli figurki zarówno zwierząt, jak i słynnych wenus. Odkrywane przez wiele lat w Europie Środkowej i Wschodniej nie zdobyły takiej popularności, jak sztuka naskalna.

Nowe odkrycie z pewnością zostanie zaliczone do grona najwybitniejszych dzieł sztuki paleolitu i pozwoli na inne rozłożenie akcentów w badaniach nad najstarszą znaną nam sztuką. Zwłaszcza że, podobnie jak jaskinia Chauvet, figurki są datowane na czasy kultury oryniackiej. Dzięki użyciu kilku metod datwania, można z dużą doza pewności powiedzieć, że sztuka przyszła do Europy około 35 tysięcy lat temu razem z pierwszymi ludźmi i ich sposobem bycia.

Iza Romanowska

Na podstawie: Der Spiegel