Piknik Naukowy to świetna okazja by przełamywać stereotypy. Choćby te, że chemia jest nudną dziedziną teoretyczną, gdzie tylko pisze się wzory i analizuje pierwiastki. To, że jest inaczej udowodnią młodzi chemicy z Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego i Chemicznego Koła Naukowego „Flogiston” Politechniki Warszawskiej.
Dowodem na to, że chemia może być widowiskowa są często bardzo proste doświadczenia chemiczne. Reakcjami, które są najbardziej efektowne, są reakcje egzoenergetyczne - zachodzące gwałtownie, w których emitowane jest ciepło i światło. One najbardziej interesują młodych i starszych – są bezcennym źródłem wrażeń, a mogą też sprawić, że chemię zechcemy poznać bliżej. Już Leonardo da Vinci podkreślał – po pierwsze – zaciekawić – tego najczęściej brakuje, dlatego też chemię uważa się za dziedzinę trudną i nieatrakcyjną.
Z pomocą Koła Naukowego „Flogiston” wszyscy ciekawi chemii przyjrzą się efektownym reakcjom takim jak „Ciuchcia”, „Pentosłoń” czy „Przesłuchanie misia żelka”. Większość z nich nie wymaga skomplikowanych i trudnodostępnych substancji chemicznych. By samemu zostać „domowym chemikiem” często wystarczy woda, sól kuchenna lub woda utleniona.
Przemysław Goławski