Jakość męskiej spermy w krajach rozwiniętych w ciągu ostatniego półwiecza znacząco spadła. Dzisiaj w Europie minimum 1 na 5 mężczyzn w wieku 18 - 25 lat posiada spermę, niezdolną do zapłodnienia. Spada również poziom testosteronu - informuje raport European Science Foundation.
- Znaczenie zdrowia reprodukcyjnego mężczyzn dla płodności pary jest często niedoceniane - mówi profesor Niels Skakkebak z Uniwersytetu w Kopenhadze, współautor raportu. - Z kolei kobiety, opóźniając macierzyństwo, również obniżają w swoją płodność, co utrudnia zapłodnienie słabej spermie.
Raport potwierdza, że otyłość i palenie papierosów wpływają na jakość spermy, ale nie tak znacznie, jakby się dotąd wydawało. Jeśli zaś kobiety palą dużo papierosów w czasie ciąży, ich synowie zagrożeni są obniżeniem jakości spermy. Zdaniem profesora Skakkebak, w Europie potrzebna jest wspólna strategia prowadzenia badań naukowych w tym kierunku. Zmniejszenie płodności męskiej pojawiło się w ostatnich dziesięcioleciach, co sugeruje, że jest ono spowodowane czynnikami środowiskowymi i związanymi ze stylem życia, a nie genetyką.
(ew)