Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 25.03.2011

Egiptologia: piękna królowa miała szpecącą narośl

Babka Tutenchamona, potężna królowa Teje, mogła mieć nieatrakcyjną narośl na czole – wykazały badania jej mumii.
Egiptologia: piękna królowa miała szpecącą naroślfot. Wikimedia Commons

Narośl znajdowała się pomiędzy jej oczami. Zwyrodnienie odkryto na mumii tzw. Starszej pani (KV35EL). Ciało w 2010 roku na podstawie badania DNA zostało zidentyfikowane jako Teje, córka Juji i Tuji, żona Amenhotepa III i matka Echnatona.

Narośl skórna nie została zauważona aż do czasu, kiedy Mercedes González, szefowa madryckiego Instituto de Estudios Científicos en Momias, spostrzegła ją podczas rutynowej wycieczki do Muzeum w Kairze. – Otrzymałam zdjęcie twarzy mumii w wysokiej rozdzielczości. Na powiększeniu narośl wydaje się podobna do brodawki młodocianej – powiedziała Gonzáles. Lekko wyniesiona ponad skórę, płaska i gładka, narośl tego typu jest zupełnie niegroźna. Powstaje na skutek zakażenia odmianą wirusa HPV. Zwykle pojawia się na twarzy, szyi i grzbiecie dłoni. Na egipskich mumiach znajduje sie je bardzo rzadko. – W zasadzie do tej pory nie znaleźliśmy niczego podpobnego – mówi Gonzáles.

Teje, żona faraona XVIII dynastii Amenhotepa III, żyła w latach 1415-1340 p.n.e. Była matką faraona heretyka – Echnatona i babką Tutenchamona. Pozostaje jedną z najbardziej intrygujących postaci egipskiej historii. Jej mąż opisał ją jako „panią wielkiej gracji, słodką w swojej miłości, która napełnia pałac pięknem”. Teje miała ogromny wpływ polityczny na 38-letnie rządy swojego męża.

Oczywiście, znamy wiele pomników Teje. Siedzi na nich obok władcy jako jemu równa, co jest zupełnie niespotykane w ikonografii Egiptu. Wszystko świadczy o tym, że rzeczywiście musiała być bardzo kochana przez Amenhotepa. Małżonek wzniósł ku jej czci wiele świątyń, a także pałac z białego piaskowca w Nubii, kraju jej przodków. Oprócz tego na część Teje powstało sztuczne jezioro, aby mogła po nim pływać. Właśnie dlatego szpecąca Teje narośl jest dla badaczy sporym zaskoczeniem.

Frank Rühli, szef Swiss Mummy Project i Center for Evolutionary Medicine na Uniwersytecie w Zurychu, uważa, że zmiana na twarzy Teje jest intrygująca. – To może być brodawka młodociana, ale nie możemy mieć pewności – mówi. – Może to byc także zmiana rakowa. Interesujące byłoby zbadanie jej pod kątem DNA.

Salima Ikram, egiptolog z amerykańskiego Uniwersytetu w Kairze, chce bronić piękna królewskiego oblicza. – Nazywam tę mumię możliwą Królową Teje, bo debata wciąż trwa. I sądzę, że bez dalszych badań nie można wykluczyc także i takiej możliwości, że to pieprzyk, który został spłaszczony podczas mumifikacji – stwierdziła.

(ew/Discovery.com)