Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 06.07.2011

Jeżowiec widzi całym sobą

Naukowcy z Uniwersytetu w Goeteborgu wykazali, że ten bezkręgowiec, choć nie ma oczu, to widzi - całym ciałem. Wyniki badań opisali w "Proceedings of the National Academy of Sciences".
Jeżowiec widzi całym sobą

Większość zwierząt reaguje na światło, dostrzegając obraz na przeróżne, skomplikowane sposoby. Dobry przykład stopnia skomplikowania narządu wzroku stanowią fasetkowe oczy owadów. Złożoność oka zadziwiała już Karola Darwina oraz innych biologów ewolucyjnych, skłaniając ich do pytania, w jaki sposób tak niezwykle złożona struktura ewoluowała na drodze naturalnej selekcji.

Jednocześnie niektóre organizmy, np. morskie jeżowce, reagują na światło, choć nie mają oczu. Już wcześniejsze badania dowiodły, że te morskie bezkręgowce posiadają dość dużą liczbę genów, które u innych zwierząt związane są z rozwojem siatkówki (wrażliwej na światło tkanki). Chodzi o fragmenty DNA kodujące opsynę - białko niezbędne, by widzieć.

Ekolog morski z Uniwersytetu w Goeteborgu, Sam Dupont postanowił sprawdzić, gdzie u jeżowców występuje opsyna i gdzie znajdują się ewentualne fotoreceptory. - Po prostu ciekawiło nas, czym jeżowce widzą - wyjaśnia naukowiec.

Okazało się, że fotoreceptory obecne są na szczycie i u podstawy nóżek ambulakralnych, które wyrastają z całego ciała jeżowców i służą do przemieszczania się. - Cały dorosły jeżowiec funkcjonuje jak jedno, wielkie oko. Natomiast cień rzucany przez jego kolce na światłoczułe komórki może nawet sprawiać, że bezkręgowiec widzi kierunkowo - tłumaczy Dupont.

(ew/pap)