Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 02.09.2011

Gwiazda, która nie powinna istnieć

Znajduje się w Drodze Mlecznej. Według teorii nie powinna powstać, ponieważ praktycznie nie zawiera pierwiastków cięższych od wodoru i helu.
sxc.husxc.husxc.hu
Gwiazda, która nie powinna istnieć
Znajduje się w Drodze Mlecznej. Według teorii nie powinna powstać, ponieważ praktycznie nie zawiera pierwiastków cięższych od wodoru i helu.
Obiekt nazywa się SDSS J102915+172927 i może być jedną z najstarszych gwiazd w kosmosie. Wyniki badań opublikowane zostały w najnowszym numerze czasopisma "Nature".
Obiekt badali europejscy astronomowie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu VLT, należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO. Na niebie widoczna jest w konstelacji Lwa. Gwiazda okazała się rekordzistką pod względem nikłej zawartości pierwiastków cięższych od helu, które astronomowie nazywają metalami. Obiekt liczy sobie prawdopodobnie 13 miliardów lat.
- Powszechnie akceptowana teoria przewiduje, że gwiazdy takie jak ta, o małej masie i ekstremalnie małej zawartości metali, nie powinny istnieć, ponieważ obłoki materii, z których mogłyby się uformować, nigdy nie powinny ulec kondensacji - mówi Elisabetta Caffau (Zentrum fur Astronomie der Universitat Heidelberg, Niemcy oraz Observatoire de Paris, Francja), główna autorka artykułu. - Niespodzianką było odnalezienie po raz pierwszy gwiazdy w 'strefie zakazanej', a to oznacza, że trzeba zrewidować niektóre z modeli formowania się gwiazd - dodaje.
Szczegółowe analizy spektroskopowe wykazały, że SDSS J102915+172927 ma 20 tysięcy razy mniejsze proporcje metali niż występujące w Słońcu.
Obiekt o takich właściwościach powinien być bardzo stary, pochodzić z początków wszechświata. Dlaczego? Według modelu Wielkiego Wybuchu, krótko po nim utworzone zostały wodór i hel oraz niewielka ilość litu. Wszystkie inne pierwiastki chemiczne powstały później w gwiazdach i wzbogaciły materię międzygwiazdową podczas wybuchów supernowych. Z tak wzbogaconej materii powstawały kolejne generacje gwiazd, zawierające już więcej metali w swoim składzie chemicznym.
W przypadku gwiazdy SDSS J102915+172927 mamy prawie wyłącznie wodór i hel, ale zaskakujący jest brak litu, bowiem w przypadku tak starego obiektu, jego skład powinien być podobny do składu wszechświata tuż po Wielkim Wybuchu, natomiast litu jest pięćdziesiąt razy mniej niż przewiduje teoria. SDSS J102915+172927 może być więc jedną z najstarszych zaobserwowanych gwiazd, ale nie wiadomo, w jaki sposób pozbyła się litu.

Obiekt nazywa się SDSS J102915+172927 i może być jedną z najstarszych gwiazd w kosmosie. Wyniki badań opublikowane zostały w najnowszym numerze czasopisma "Nature".

Obiekt badali europejscy astronomowie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu VLT, należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego ESO. Na niebie widoczna jest w konstelacji Lwa. Gwiazda okazała się rekordzistką pod względem nikłej zawartości pierwiastków cięższych od helu, które astronomowie nazywają metalami. Obiekt liczy sobie prawdopodobnie 13 miliardów lat.

- Powszechnie akceptowana teoria przewiduje, że gwiazdy takie jak ta, o małej masie i ekstremalnie małej zawartości metali, nie powinny istnieć, ponieważ obłoki materii, z których mogłyby się uformować, nigdy nie powinny ulec kondensacji - mówi Elisabetta Caffau (Zentrum fur Astronomie der Universitat Heidelberg, Niemcy oraz Observatoire de Paris, Francja), główna autorka artykułu. - Niespodzianką było odnalezienie po raz pierwszy gwiazdy w 'strefie zakazanej', a to oznacza, że trzeba zrewidować niektóre z modeli formowania się gwiazd - dodaje.

Szczegółowe analizy spektroskopowe wykazały, że SDSS J102915+172927 ma 20 tysięcy razy mniejsze proporcje metali niż występujące w Słońcu.
Obiekt o takich właściwościach powinien być bardzo stary, pochodzić z początków wszechświata. Dlaczego? Według modelu Wielkiego Wybuchu, krótko po nim utworzone zostały wodór i hel oraz niewielka ilość litu. Wszystkie inne pierwiastki chemiczne powstały później w gwiazdach i wzbogaciły materię międzygwiazdową podczas wybuchów supernowych. Z tak wzbogaconej materii powstawały kolejne generacje gwiazd, zawierające już więcej metali w swoim składzie chemicznym.

W przypadku gwiazdy SDSS J102915+172927 mamy prawie wyłącznie wodór i hel, ale zaskakujący jest brak litu, bowiem w przypadku tak starego obiektu, jego skład powinien być podobny do składu wszechświata tuż po Wielkim Wybuchu, natomiast litu jest pięćdziesiąt razy mniej niż przewiduje teoria. SDSS J102915+172927 może być więc jedną z najstarszych zaobserwowanych gwiazd, ale nie wiadomo, w jaki sposób pozbyła się litu.

(ew/pap)