Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Marta Kwasnicka 06.03.2012

Ile się wyśpisz, tyle zapamiętasz na starość

Ilość oraz jakość snu w nocy mogą mieć wpływ na to, jak sprawna będzie nasza pamięć w przyszłości – wynika z amerykańskich badań, o których informuje serwis internetowy EurekAlert.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu

- Zaburzenia snu zdają się mieć związek z odkładaniem się, typowych dla choroby Alzheimera, płytek amyloidalnych w mózgach osób, które jeszcze nie mają problemów z pamięcią” – tłumaczy współautor pracy Yo-El Ju z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w St. Louis. Alzheimer jest najpoważniejszą odmianą demencji, czyli pogorszenia zdolności pamięciowych i ogólnej sprawności umysłowej.

Naukowcy z zespołu Ju analizowali jakość i długość snu 100 osób w wieku 45-80 lat, które nie miały problemów z pamięcią. Wykorzystali w tym celu ankiety i dzienniczki uzupełniane przez uczestników, a przez dwa tygodnie monitorowali ich sen przy pomocy specjalnego urządzenia. Połowa badanych miała w rodzinie kogoś, kto cierpiał na Alzheimera.

Po zakończeniu badania stwierdzono, że 25 proc. jego uczestników miało w mózgu płytki amyloidalne, które mogą odkładać się na wiele lat przed ujawnieniem symptomów choroby Alzheimera. W porze nocnej badani spędzali w łóżku średnio 8 godzin, ale z powodu krótkich przebudzeń właściwy sen zajmował im ok. 6,5 godz.

Analiza ujawniła, że w mózgu osób, które budziły się ponad pięć razy na godzinę płytki odkładały się częściej niż u tych, którzy nie wybudzali się tak często. Ponadto, osoby, które spały mniej wydajnie (tj. nie wypoczywały wystarczająco podczas snu) częściej miały też wczesne objawy choroby. Ogólnie, u osób, które na wydajnym spaniu spędzały mniej niż 85 proc. czasu w łóżku częściej występowały płytki amyloidalne niż u tych, którzy przez ponad 85 proc. czasu mieli sen dobrej jakości.

- Związek między zaburzonym snem a odkładaniem się płytek amyloidalnych w mózgu jest interesujący, ale na podstawie danych uzyskanych w tym badaniu nie można określić, czy zachodzi tu zależność przyczynowo-skutkowa i w jakim kierunku – komentuje Ju. Jego zdaniem, niezbędne są dalsze długoterminowe badania, by określić, czy zaburzenia snu przyczyniają się do powstawania płytek amyloidalnych w mózgu, czy też zmiany typowe dla wczesnej fazy Alzheimera prowadzą do problemów ze snem.

- Nasze badania stanowią podwaliny do dalszych prac, które pozwolą sprawdzić, czy wpływanie na sen może być skuteczną strategią zapobiegania lub spowalniania rozwoju Alzheimera – dodaje Ju.

(ew/pap)

tagi: