Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 22.06.2013

Słynny astronauta wzywa do zamieszkania Marsa. "Jest jak USA"

Ludzie powinni wylądować na Marsie w ciągu najbliższych 25 lat, a potem skolonizować czerwoną planetę - uważa Buzz Aldrin.
Buzz Aldrin na powierzchni księżyca w 1969 rokuBuzz Aldrin na powierzchni księżyca w 1969 rokuNASA

W rozmowie z BBC Aldrin porównał kolonizację Marsa do powstania USA. - Tak jak osadnicy ze statku Mayflower założyli pierwszą kolonię na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych; tak dziś ludzie powinni poszukiwać nowych terenów we wszechświecie i podbijać je - uważa Aldrin.

Dodaje, że badania Marsa idą powoli, bo łazikami trzeba sterować z Ziemi, a sygnał w jedną stronę leci około 20 minut. Gdyby człowiek był na miejscu, wszystko odbywałoby się znacznie szybciej - podkreśla astronauta, który w 1969 roku sam chodził po Księżycu.
Załogowe misje na Marsa są w planach kilku agencji kosmicznych, ale konkretnych projektów jeszcze nie ma i nie wiadomo, czy będą . - Uważam, że to właśnie Stany Zjednoczone powinny zdecydować się na ten krok - mówił Aldrin. Jednak zdaniem sceptyków lot człowieka na Czerwoną Planetę byłby bardzo skomplikowany i kosztowny.

Buzz Aldrin brał udział w misji Apollo 11 na Księżyc, podczas której człowiek po raz pierwszy postawił nogę na Srebrnym Globie.

IAR/agkm