Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Marta Kwasnicka 16.07.2013

Zanieczyszczenie powietrza zabija 2 mln osób rocznie

Naukowcy dowiedzieli się o tym na podstawie modeli komputerowych. Podobne szacunki podaje WHO.
Smog (zdjęcie ilustracyjne)Smog (zdjęcie ilustracyjne)sxc.hu
Zanieczyszczenie powietrza zabija 2 mln osób rocznie
Naukowcy dowiedzieli się o tym na podstawie modeli komputerowych.
Jason West z University of North Carolina oraz jego współpracownicy postanowili porównać, jak wyglądało zanieczyszczenie powietrza w 1850 i 2000 roku.
Z ich analiz wynika, że sam ozon powoduje ok. 470 000 śmierci rocznie.  Zgony te spowodowane są, rzecz jasna, schorzeniami dróg oddechowych.
2,1 mln osób rocznie umiera z kolei z powodu pyłów i innych zanieczyszczeń, które wnikają do płuc i osłabiają serce.
- Te liczby szokują. Są tak wysokie, bo wiele z tych zgonów ma miejsce w Azji, gdzie populacja jest liczna, a zanieczyszczenie powietrza olbrzymie - objaśnia wyniki Frank Kelly z King's College London. - Szacunki te nie różnią się zresztą zbyt drastycznie od podanych rok temu przez WHO. Przedwczesna umieralność spowodowana zanieczyszczeniami jest jednym z najważniejszych priorytetów polityki ekologicznej, ważniejszymi nawet od dostępu do wody i higieny - dodaje Kelly.

Jason West z University of North Carolina oraz jego współpracownicy postanowili porównać, jak wyglądało zanieczyszczenie powietrza w 1850 i 2000 roku. Ale nie tylko. Z ich analiz wynika, że sam ozon powoduje ok. 470 tysięcy śmierci rocznie. Zgony te spowodowane są, rzecz jasna, schorzeniami dróg oddechowych. 2,1 mln osób rocznie umiera z kolei z powodu pyłów i innych zanieczyszczeń, które wnikają do płuc i osłabiają serce.

"Te liczby szokują. Są tak wysokie, bo wiele z tych zgonów ma miejsce w Azji, gdzie populacja jest liczna, a zanieczyszczenie powietrza olbrzymie." - objaśnia wyniki Frank Kelly z King's College London. -" Szacunki te nie różnią się zresztą szczególnie od podanych rok temu przez WHO. Przedwczesna umieralność spowodowana zanieczyszczeniami jest jednym z najważniejszych priorytetów polityki ekologicznej, ważniejszymi nawet od dostępu do wody i higieny." - dodaje Kelly.

(ew/NewScientist)