Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Beata Krowicka 05.03.2014

Włochy: z kosmosu powróciła sycylijska rurka z kremem

Słynny przysmak z Sycylii wysłało do stratosfery czworo młodych mieszkańców tej wyspy. Rurka przyczepiona do sondy z balonem i kamerą była 30 tysięcy metrów nad Ziemią.
Sycylijska rurka cannolo, która poleciała w kosmosSycylijska rurka cannolo, która poleciała w kosmosYoutube/Vivi Sicilia

Grupa młodych ludzi z miasta Enna wysłała słodki symbol Sycylii w kosmos. Cały eksperyment odbywał się zgodnie z prawem oraz za zgodą tamtejszego dowództwa pułku lotniczego oraz Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Nagranie z lotu włoskiego przysmaku o kremowym nadzieniu stało się prawdziwym internetowym hitem pod względem oglądalności.
Pomysłodawcami byli dwaj filmowcy, którzy korzystając z pomocy informatyka oraz elektrotechnika, zbudowali sondę unoszoną przy pomocy balonu z helem, na której umieścili cannolo. Aby cały eksperyment był dokładnie zarejestrowany, została dodatkowo zamontowana kamera wraz  z licznikiem wysokości i GPS-em.
2 lutego, niedaleko miasta Enna wysłali w kosmos dron pod nazwą "Cannolo Transporter".


Jak zarejestrowała kamera, rurka wzniosła się na wysokość 29768 metrów nad Ziemią, a także przekazała niesamowite widoki z lotu.
Całe przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem. Sonda wraz z rurką wylądowała na pastwisku niedaleko miejscowości Bompietro pod Palermo, 25 kilometrów od miejsca, z którego wystartowała. Jedyną przeszkodą na jaką natknęli się konstruktorzy było przedarcie się przez stado owiec, które uniemożliwiało odebranie sondy.
Filmowcy, którzy wpadli na pomysł wysłania cannolo w kosmos żartują, że jest to aktualny program kosmiczny Sycylii. Przyznali również, że cały eksperyment był efektem zakładu, a także okazją do zapewnienia dobrej zabawy Sycylijczykom.
Na pytanie po co ktoś wysyła rurkę z kremem w przestrzeń kosmiczną, twórcy sondy odpowiedzieli - A czemu nie?

Wiadomo już, że planują następną operację w podobnym charakterze, jednak nie ma informacji, jaki włoski przysmak zostanie wysłany w kosmos tym razem.

PAP, bk, mw