Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Polskie Radio
Marta Kwasnicka 16.09.2010

Mars w Arizonie

NASA się nie poddaje. Treningi przed misją na Marsa trwają... na pustyni w Arizonie.
Mars w Arizonie(fot. NASA)

Turyści, którzy nazywali krajobraz północnozachodnich Stanów Zjednoczonych kosmicznym, mają teraz potwierdzenie ze strony najlepszych specjalistów. Właśnie północna Arizona została wybrana przez NASA jako teren ćwiczeń przed misjami na inne ciała niebieskie.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni północnoamerykańskie pustkowia przemierzyły specjalne pojazdy Desert RATS, przeznaczone do przyszłej eksploracji Marsa. Testowano także inne urządzenia, które pomogą człowiekowi „rozgościć się” na Czerwonej Planecie.

Arizona to jednak nie tylko makieta Marsa, ale i najlepsza wizytówka Ziemi. Specjaliści z NASA uważają, że, gdyby jakaś obca cywilizacja chciała przybyć na Ziemię i szybko poznać naturę procesów fizycznych, jakie tu zachodzą, powinna wylądować własnie w Arizonie. – „Na małym obszarze działa tu bardzo wiele procesów geologicznych” – wyjasnia David Portree, geolog współpracujący z NASA.

Desert RATS odwiedzają tutejsze pustkowia co roku od 1998 roku. W tym roku po raz pierwszy NASA przysłała dwie ekipy i dwa urządzenia, aby przetestować systemy komunikacji pomiędzy nimi. Agencja chce sprawdzić, kiedy badania przebiegają bardziej efektywnie – czy wówczas, kiedy astronauci są w stałym kontakcie z kontrolą naziemną, czy też wówczas, kiedy łączą się z nią tylko kilka razy dziennie.

Testowana jest łatwość poruszania się Desert RATS po różnych nawierzchniach – nie tylko „marsjańskich”, ale i takich, jakie mogą zdarzyć sie np. na asteroidzie. W odróżnieniu od lądowników misji Apollo, Desert RATS umożliwiają astronautom w miarę wygodne życie i nie zmuszają ich do ciągłego noszenia ochronnychh skafandrów. – „Oczywiście, nie mamy tam do dyspozycji dużej przestrzeni, ale z pewnością podczas swoich badań na Ziemi znajdowałem się już często w gorszych warunkach” – komentuje Jake Bleacher, inny geolog NASA.

Wypróbowywane jest rownież najróżniejsze oprogramowanie, które może kiedyś pomóc marsjańskim lub księżycowym misjom.

Arizona nie pierwszy raz jest miejscem kosmicznych treningów. NASA przywoziła tutaj swój sprzęt już w latach 1960., aby przygotować się do programu Apollo.

(ew/physorg.com)