Chodzi o przepisy dotyczące oddziaływania na środowisko europejskich inwestycji. Najpierw w październiku europosłowie nakazali obowiązkowe przeprowadzenie pełnej procedury, także w trakcie poszukiwań gazu łupkowego . Później jednak, negocjatorzy Parlamentu tego zapisu nie poparli ku zadowoleniu polskich deputowanych, którzy alarmowali, że grozi to zahamowaniem badań nad złożami.
>>> Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd nie powoła Narodowego Operatora Kopalin Energetycznych >>>
TVP/x-news
To kolejna wygrana bitwa w obronie gazu łupkowego, gdyż wcześniej na przepisy utrudniające jego poszukiwania nie zgodziły się kraje członkowskie. Ich odrzucenie było możliwe dzięki koalicji blokującej Polski z Wielką Brytanią, Węgrami, Czechami, Słowacją, Rumunią i Irlandią.
>>> - Boję się, że sprawa gazu łupkowego spali na panewce - mówił w Jedynce Mariusz-Orion Jędrysek, były wiceminister środowiska >>>
Kropkę nad - i - postawiła Komisja Europejska pod koniec stycznia, która wbrew zapowiedziom i oczekiwaniom, nie zaproponowała zaostrzenia przepisów środowiskowych dotyczących wydobycia gazu łupkowego. Opublikowała jedynie wytyczne.
pp/IAR